Kłusowali i handlowali bronią w gminie Złoczew. Zatrzymali ich antyterroryści

Dwoje podejrzanych o nielegalny udział w polowaniu, a także dwóch mężczyzn zajmujących się produkcją i handlem bronią zatrzymała policja w gminie Złoczew. Jak podaje policja, to efekt odkrycia kłusownictwa przez jednego z myśliwych.

Zaczęło się od tego, że 13 lipca około godziny 20.15 w jednym z kompleksów leśnych na terenie gminy Złoczew, myśliwy z ambony zauważył na polnej drodze samochód renault scenic, a następnie usłyszał stłumiony strzał. Z samochodu wyszły dwie osoby, które wróciły do niego z martwą sarną.

Myśliwy uznał, że mogą to być kłusownicy, więc ruszył za nimi i swoim samochodem zablokował im drogę. Podejrzani zaczęli uciekać, wyrzucając z auta broń i zwierzynę.

Powiadomiona policja ustaliła właściciela renault i znalazła auto na podwórku. Wewnątrz odkryto łuskę oraz worek ze śladami krwi. W zabudowaniach policjanci natrafili na 5 pięciolitrowych baniaków wypełnionych nielegalnym alkoholem i 3 beczki wypełnione zacierem, a także aparaturę do produkcji alkoholu. 42 – letnia właścicielka gospodarstwa oraz jej 29 – letni trafili do aresztu policyjnego. Właścicielce broni grozi do 8 lat pozbawienia wolności.

Policja zabezpieczyła również porzuconą w trakcie ucieczki broń z lunetą optyczną, a wkrótce ustalono osoby, które prawdopodobnie przerabiały i handlowały bronią. Przy zatrzymaniu dwóch podejrzanych 46 i 59 – lat skorzystano z pomocy Samodzielnego Pododdziału Antyterrorystycznego z KWP w Łodzi. Obaj mężczyźni w Prokuraturze Rejonowej w Sieradzu usłyszeli zarzut wyrabiania i handlowania bronią palną oraz amunicją bez wymaganego pozwolenia. Za to przestępstwo grozi do 10 lat pozbawienia wolności.