Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ciągniki przed siedzibą sieradzkiego ARiMR! Rolnicy zapowiadają strajk okupacyjny ZDJĘCIA

Dariusz Piekarczyk
Dariusz Piekarczyk
Ciągniki przed siedzibą sieradzkiego ARiMR! Rolnicy zapowiadają strajk okupacyjny
Ciągniki przed siedzibą sieradzkiego ARiMR! Rolnicy zapowiadają strajk okupacyjny Fot. Dariusz Piekarczyk
Przed siedzibą sieradzkiego biura Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa zgromadziło się kilkanaście ciągników rolniczych. To początek strajku okupacyjnego, mówi Mariusz Borowiak, jeden z rolników. Jego słowa potwierdza Radosław Kucharski, przewodniczący związku NSZZ „Solidarność” Rolników Indywidualnych powiatu sieradzkiego.

- To spontaniczne zgromadzenie - mówi Mariusz Borowiak z gminy Wróblew (powiat sieradzki). - Protestujemy przeciwko wpuszczaniu do Polski towarów z Ukrainy bez kontroli oraz przeciwko Zielonemu Ładowi. Będziemy tak długo stać póki nie zostanie zamknięta granica z Ukrainą dla tych towarów, a Zielony Ład nie wyląduje w koszu lub w ognisku, które się tu pali. Uderza on bowiem w każdego Polaka. Jest tam bowiem nawet taki zapis, czym mamy palić w piecu i kto będzie nas kontrolował. Nie będzie już miru domowego. Będziemy tu stali całą noc, a rano wymienią nas inni koledzy. Jutro zarejestrujemy oficjalnie strajk okupacyjny. Jeśli nam nie zarejestrują, to i tak się stąd nie ruszymy. Do domu mam wracać i powiedzieć, że wyjeździłem paliwa i nic nie załatwiłem. Tak jak wspomniałem, w planach tego nie było, ale stwierdziliśmy, że w Polsce są dwie instytucje, które nas niszczą, czyli weterynaria, który nakłada na nas kary i ARMiR. Obok są domy mieszkalne, ale przynoszą nam ciepłe posiłki, przynoszą kawę i herbatę. Jesteśmy pozytywnie zaskoczeni przyjęciem. Pomagają nam też koła gospodyń i myśliwi.

- Dziś rozpoczynamy strajk okupacyjny ARiMR, bo to instytucja państwowa w którą trzeba uderzań i oni mogą to przekazać wyżej do ministerstwa - mówi Radosław Kucharski, przewodniczący związku NSZZ „Solidarność” Rolników Indywidualnych powiatu sieradzkiego. - Nie zdradzę szczegółów okupacji ciągłej, ale będzie ona przebiegać z kulturą. Jeśli chodzi o pracowników, jutro się okaże, czy wejdą do pracy.

Do protestujących przyjechał Andrzej Stępień, dyrektor łódzkiego oddziału regionalnego ARiMR.

- Przyjechałem tu w geście solidarności z protestującymi - mówi. - Przedstawię im swoje argumenty, ale także poproszę żeby wpuścili pracowników do biura, bo oni pracują dla nich. Teraz jest czas finalizacji dopłat z naboru 2023. Wszystkim zależy na tym, aby pieniądze jak najszybciej trafiły do rolników. Protest jak najbardziej uzasadniony.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sieradz.naszemiasto.pl Nasze Miasto