Przebudowa ul. Jana Pawła II w Sieradzu spowodowała zmiany w PKS

Nieczynne są także dwa na ulicy POW tuż za sieradzkim rondem. Dodatkowo autokary odbywające kursy w kierunku Złoczewa, Wielunia i Wrocławia mają wydłużoną trasę w samym Sieradzu. Klienci PKS na razie przyzwyczajają się do zmian, które nastąpiły w ubiegłym tygodniu.

Wielu pasażerów zarówno sieradzkiego jaki wieluńskiego PKS pyta z przestrachem kierowców czy ci aby nie zabłądzili. Nic dziwnego, zmienił się zarówno wjazd jak i wyjazd z sieradzkiego dworca autobusowego.

- Nie wiedziałam co robić - zwierza się pasażerka, która w minionych poniedziałek jechała z Dębołęki do Sieradza. - Kiedy kierowca wjechał na rondo zamiast wcześniej skręcić na dworzec PKS, zaniepokoiłam się i zapytałam, czy nie pomylił trasy. Odpowiedział trochę urażony, że nie. Jakaś pani wytłumaczyła mi, że jest objazd.

Janusz Kąsiel, kierownik przewozów pasażerskich PKS w Sieradzu podkreśla, że w związku z przebudową ul. Jana Pawła II zmieniły się trasy ponad połowy kursów obsługiwanych przez jego kierowców. - Zmiany dotyczą zwłaszcza wyjazdu z dworca w kierunku na Złoczew i dalej. Zamiast, jak do tej pory, ulicą Jana Pawła II autobusy wjeżdżają w ulicę Sarańską, potem w POW, a następnie aleją Grunwaldzką do Jana Pawła II - wyjaśnia Janusz Kąsiel. - W sumie kurs wydłużył się o około 3 kilometry.

Takie zmiany dotyczą około połowy z 600 wykonywanych codziennie przez sieradzki PKS kursów. Firma już liczy straty z tego tytułu. Każdy przejechany kilometr to więcej zużytego oleju napędowego. W sumie do listopada, kiedy remont w centrum Sieradz ma się zakończyć, PKS może na dodatkowe paliwo wydać około 150 tys. zł.

Nic dziwnego, że sieradzki przewoźnik myśli o podniesieniu cen biletów. Ale jako główny powód PKS podaje zwiększone zużycie paliwa na ogrzewanie autobusów minionej, mroźnej zimy. Na razie Nie wiadomo o ile wzrośnie opłata za przejazd autobusami sieradzkiego PKS. Janusz Kąsiel podkreśla, że będzie ona niewielka, a zostanie wprowadzona prawdopodobnie przed nowym rokiem szkolnym.