Zastrzeżenia do wójta zgłaszają Andrzej i Danuta Pawlaczykowie. Ich 18-letnia córka cierpi na upośledzenie umysłowe. Na lekcje jest dowożona do szkoły w Warcie, ale korzysta także z nauczania indywidualnego i część lekcji pobiera w domu. Niezależnie od tego, czy to ona jedzie do nauczycieli czy nauczyciele do niej – gdy spadnie większy śnieg – jest kłopot. I, jak zapewniają rodzice, w wielu przypadkach lekcje przepadły. Bo albo dziewczyny nie można było dowieźć na zajęcia, albo nie dało się do niej dojechać.
- To kilometrowej długości szutrówka, która stanowi dojazdówkę do nas , ale jest to przecież droga publiczna i trzeba o nią zadbać. A w tym roku nie było ani razu odśnieżone, dopiero jak zrobiliśmy hałas z tego powodu! – nie ukrywają emocji rodzice, którzy zgłosili się do nas z problemem już po ostatnich atakach tegorocznej zimy. – W pierwszej kolejności dba się o przejazd dla autobusów szkolnych, a niepełnosprawne dziecko to co? Też ma przecież takie same prawa! Słyszymy, że rodzice z gminy Goszczanów w takiej sytuacji jak my też mają podobne problemy. Ale w takich sąsiednich Błaszkach już nie. Tam z każdego kąta można się wydostać.
Wójt gminy Goszczanów Krzysztof Andrzejewski przekonuje, że nie można zarzucać mu złej woli w tej kwestii. – Obowiązuje u nas zasada, że podobne prośby trzeba zgłosić do swojego sołtysa. On przekazuje to do urzędu i wtedy wysyłamy pług. A wcześniej poza ostatnim atakiem zimy takiej prośby ze strony tych rodziców nie mieliśmy. Nie można więc mówić, że są przez nas pomijani.
Wójt zapewnia, że w przyszłości problemowi można zaradzić właśnie poprzez trzymanie się przyjętej procedury. Wystarczyć ma zgłoszenie prośby do sołtysa.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?