Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Akcja pomocy dla 10-letniego Mateusza z Sieradza z grafiką od prezydenta RP przekazaną na licytację. Jest także zbiórka ZDJĘCIA

Paweł Gołąb
Paweł Gołąb
Wyjątkowy fant w postaci grafiki przekazanej przez prezydenta RP Andrzeja Dudę trafił na licytację na rzecz 10-letniego Mateusza Gwizdały z Sieradza, który walczy o powrót do zdrowia. Chłopiec zmaga się od dwóch lat z wrodzoną wadą układu pokarmowego. Ma za sobą pierwsze operacje, a przed sobą kolejne oraz długotrwałą rehabilitację, co oznacza ogromne koszty. By udało się pokryć wszystkie niezbędne wydatki, prowadzona jest internetowa zbiórka oraz właśnie wspomniane aukcje.

Zweryfikowana zbiórka ruszyła pod koniec stycznia za pomocą internetowego portalu siepomaga.pl Fundacji Siepomaga. PROWADZONA JEST TUTAJ. KLIKNIJ W LINK.

Na rzecz 10-letniego Mateusza zostały uruchomione także internetowe licytacje. Akcja jest prowadzona na facebookowym profilu pod nazwą „Nadzieja silniejsza od cierpienia- licytacje dla Mateusza”. BY DOŁĄCZYĆ, KLIKNIJ W LINK. TUTAJ.

  • Na aukcje, niektóre już zakończone, trafiły rozmaite fanty. Od mięsnych potrawy, wypieków czy książek po vochery i bony na usługi, atrakcyjne przejażdżki samochodami czy treningi. Jakie są obecne licytacje? Zobacz w galerii artykułu. Inicjatorzy wciąż czekają na nowe zgłoszenia.
  • Aukcja grafiki z wizerunkiem Pałacu Prezydenckiego ma status specjalnej. Będzie licytowana do końca marca.

Z jakim dramatem zmaga się Mateusz z Sieradza i jego rodzice?

_- Nikt nie potrafił zdiagnozować choroby naszego synka Mateusza. Osiem lat czekaliśmy na rozpoznanie – osiem lat bólu, prób pomocy i nieświadomości jakim zagrożeniem dla życia Mateusza jest choroba Hirschsprunga - _przybliżają w opisie zbiórki rodzice Mateusza - Ewa i Damian.

Nieprawidłowe unerwienie jelita spowodowało spustoszenie w organizmie mojego dziecka. Choroba poważnie zaburza naturalną perystaltykę jelit, co uniemożliwia regularne usuwanie resztek pokarmowych. Bolesną i wręcz śmiertelną konsekwencją są rozwijające się stany zapalne. Wieloetapowa operacja –  w tym usunięcie 45 cm jelita i założenie kolostomii miała przywrócić ciągłość pokarmową. Niestety plan leczenia nie idzie tak jak zakładano ze względu na nieoczekiwane komplikacje. 

Półtora roku po operacji Mateuszek znowu uskarżał się na silne bóle brzucha, pojawiła się wysoka gorączka, a badania krwi wskazały wysoki stan zapalny. Strasznie się o niego baliśmy, nie chcieliśmy jechać do szpitala, ale nie było innego wyjścia. Mateusz ponownie trafił na stół operacyjny – doszło do rozlanego zapalenia i perforacji jelita. Lekarze z miejsca podjęli kolejną trudną, lecz ratującą życie decyzję o wyłonieniu ileostomii z jelita cienkiego. W związku z jego aktualnym stanem i leczeniem stanu zapalnego Mati bardzo schudł. Jego dziesięcioletnie ciało to dosłownie kości i skóra. Mając 140 cm wzrostu waży zaledwie 23 kg! Zaburzone wchłanianie składników odżywczych, witamin, minerałów –  to wszystko dodatkowo bardzo osłabia jego organizm. Lekarze mówią, że powinny być jeszcze dwie operacje, lecz ostatni proces leczenia pokazał nam jak dynamiczna i nieprzewidywalna jest choroba.

Najważniejsze co możemy teraz zrobić to wdrożyć zalecane leczenie, specjalistyczną rehabilitację, masaże, osteopatię, suplementację. Wszystko po to, by wzmocnić jego organizm przed kolejnymi ingerencjami chirurgicznymi, by nie stracił odporności. Wszystko wymaga szczegółowych konsultacji oraz regularnych badań. 
Bardzo wierzymy, że to leczenie zakończy się pełnym sukcesem i nasz Mati w końcu będzie mógł wrócić do normalnego życia. Jako dziesięciolatek bardzo tęskni do kolegów, do szkoły, do prostych zabaw jak jazda na hulajnodze czy gra w piłkę. Teraz każdy ruch jest dla niego śmiertelnym zagrożeniem. Wierzymy, że otrzymane wsparcie pomoże nam z każdym dniem stawiać na nogi naszego ukochanego synka.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sieradz.naszemiasto.pl Nasze Miasto