18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Absolutorium dla władz powiatu poddębickiego. Tylko jeden radny przeciw

Krzysztof Kaniecki
Absolutorium dla władz powiatu poddębickiego. Radny Sebastian Romanowski (po prawej) jako jedyny był przeciw
Absolutorium dla władz powiatu poddębickiego. Radny Sebastian Romanowski (po prawej) jako jedyny był przeciw Krzysztof Kaniecki
Absolutorium dla władz powiatu poddębickiego. Radni pozytywnie ocenili wykonanie budżetu za rok 2013. Tylko Sebastian Romanowski, jedyny z opozycyjnych radnych, którzy brali udział w sesji, głosował przeciw. Pozostali zgodnie podnieśli rękę za udzieleniem absolutorium dla władz powiatu poddębickiego.

Absolutorium dla władz powiatu poddębickiego. Radni pozytywnie ocenili wykonanie budżetu za rok 2013. Tylko Sebastian Romanowski, jedyny z opozycyjnych radnych, którzy brali udział w sesji (Danuta Pecyna i Wieńczysław Kaźmierczak byli nieobecni), głosował przeciw. Pozostali zgodnie podnieśli rękę za udzieleniem absolutorium dla władz powiatu poddębickiego.

- Jeszcze nigdy realizacja budżetu nie była tak wysoka w skali ilościowej i procentowej - zauważył radny Zdzisław Cyganiak, który znany jest z niezwykłej skrupulatności, jeśli chodzi o cyfry. - Dlatego stawiam szóstkę zarządowi za wykonanie ubiegłorocznego budżetu.

- Mam nadzieję, że szóstka jest w sześciostopniowej skali, a nie dziesięciostopniowej - odparł starosta Ryszard Rytter. - Dobra ocena wykonania budżetu to jedno, ale trzeba też pamiętać, że w ciągu 4 lat aż o 20 procent zmniejszyliśmy zadłużenie powiatu. Na tym, że tak oszczędnie musimy gospodarować najbardziej cierpią pracownicy. Dopiero w tym roku otrzymali symboliczną podwyżkę, solidarnie po 150 złotych za te cztery lata ciężkiej pracy, by choć na koniec kadencji mieli odczucie, że zarząd o nich pamięta. Nie można tego było zrobić wcześniej, bo powiat co roku spłaca prawie 4 miliony złotych zadłużenia. Musimy, bo mamy umowę z ministrem finansów i ministrem zdrowia. Jak już wyjdziemy z tego długu, będziemy mogli realizować piękne rzeczy.

Absolutorium dla władz powiatu poddębickiego

- Niespełna 60 procent zadłużenia na koniec kadencji stawia nasz powiat w czołówce zadłużonych powiatów w kraju - zauważył radny Sebastian Romanowski. - Większość drogowych inwestycji, to metoda zastępcza, która pozwala staroście cieszyć się zrobionymi dziesiątkami kilometrów dróg, a prawda jest taka, że powoli stają się one zielonym korytarzem porośniętym krzakami. W 2013 roku miało nastąpić poprawienie przez firmę ze Stargardu Szczecińskiego spartaczonej inwestycji polegającej na powierzchniowym przykryciu dróg w 2012 roku, a tego nie zrobiono. 910 tysięcy złotych, jakie wydał powiat, poszło w przysłowiowe błoto. Poza tym rok 2013 obfitował w sądowe sprawy, w cieniu których był starosta. Te wszystkie zarzutu, to wystarczający powód, aby powiedzieć nie dla zarządu.

Wypowiedź radnego spotkała się z natychmiastową ripostą wicestarosty:

- To że mamy tak duże zadłużenie jest faktem, ale przypomnę radnemu, że w wyniku planu B dysponując budżetem 30 milionów złotych przejęliśmy 20 milionów złotych długu szpitala - odpowiedział Piotr Binder. - Przy tak małym budżecie co roku spłacamy 4 miliony. A co do wspomnianej inwestycji drogowej, to jaki wpływ mieliśmy na to, że firma okazała się nieuczciwa? Sprawa jest w sądzie. Decydując się na tańszą metodę naprawy dróg wybraliśmy lepsze zło, by ratować drogi przed dalszym rozpadem. Mówiąc o długach niech pan nie zapomina, że po poprzedniej kadencji przejęliśmy do spłaty 13,8 miliona złotych. Pół roku temu mówił pan, że grozi nam likwidacja i zarząd komisaryczny, a wszystko idzie do przodu.

Romanowskiemu nie pozostał dłużny także starosta przyrównując wypowiedź radnego do formułki sprzeciwu, którą kazano mu wygłosić na sesji.

- Nazwę pana naiwnym człowiekiem, by sparafrazować wypowiedź pewnego Amerykanina, który mówił, że jeśli naiwny chce błysnąć w swojej ignorancji, wystarczy dać mu mówić. I pan to zrobił - skwitował Rytter.

- Jestem zadowolony, a wręcz szczęśliwy z tego co nam się udało - dodał wiceprzewodniczący rady Andrzej Peraj. - Oceniamy dziś starostów, ale też i siebie, bo to my ich wybraliśmy. I lepiej oceniam dzisiejsze 56 procent zadłużenia powiatu niż 28 procent na koniec 2010 roku, ale z 54-milionowym długiem szpitala. Dziękuję radnym, że podjęli się ryzyka i dziś nasz szpital rozkwita.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sieradz.naszemiasto.pl Nasze Miasto