Złodziej zatrzymany z łupami następnego dnia po włamaniu

Złodziej materiałów budowlanych, który w minioną środę ogołocił garaż na ul. Mickiewicza w Sieradzu, został zatrzymany z łupami już następnego dnia po włamaniu. 26-letni sieradzanin został aresztowany. Mężczyzna usłyszy zarzut kradzieży z włamaniem. Grozi mu do do 10 lat pozbawienia wolności. O szczegółach włamania oraz ujęcia sprawcy opowiada rzecznik sieradzkiej policji.

- Wyrwał on deski we wrotach garażowych i z wnętrza skradł między innymi palniki do spawania gazowego oraz węże z reduktorami, powodując łączne straty w wysokości 2 tysięcy złotych - relacjonuje Paweł Chojnowski. - Już następnego dnia pokrzywdzony uzyskał informację, że nieznany mu młody mieszkaniec Sieradza szuka kupca na różnego rodzaju palniki gazowe. Mężczyzna podzielił się tą wiedzą z policjantami, którzy jeszcze tego samego dnia ustalili dokładne dane personalne „sprzedawcy”.

W czwartek w godzinach popołudniowych funkcjonariusze zatrzymali idącego ulicą 26-letniego mieszkańca Sieradza. W trzymanym przez niego plecaku stróże prawa znaleźli część skradzionych z garażu przedmiotów, w tym palniki i reduktory. Potwierdził to pokrzywdzony rozpoznając w odzyskanych przedmiotach swoją własność