– Musimy się dzisiaj zastanowić i rozwiązać wreszcie ten problem mieszkaniowy, aproblemy piętrzą się tak naprawdę od samego początku, zaś inwestycja chyli się ku upadkowi - zauważa Michał Pabich. - Mówimy ponadto o spółce, która generuje duże straty, ponad dwa miliony złotych strat operacyjnych, ponad milion złotych na pensje, a bloków jak nie ma, tak nie ma. I to nie tylko w Sieradzu, ale też w całej Polsce, więc dziś musimy zapalić czerwoną lampkę. Chce też powiedzieć jasno, że sieradzanie potrzebują mieszkań i niektórzy wiązali z tym projektem dużą nadzieję.Na ten projekt nie ma też wielu chętnych, bo na 48 mieszkań jedynie 30.
- Cena którą założono jest wysoko i będzie odstraszać najemców - mówi z klei Arkadiusz Góraj. - Wysokie także minimum czynszowe na poziomie 45 procent dochodów. To spowodowało, że obsadzonych może być jedynie ponad 30 mieszkań. Przetarg zaś nie został rozstrzygnięty, ale unieważniony.Liczymy jednak, że w ramach SIM mieszkania jednak powstaną.
Władze miasta stoją jednak na stanowisku, że inwestycja zostanie zrealizowana. Przy ulicy Sikorskiego powstać mają bloki Społecznej Inicjatywy Mieszkaniowej z 48 mieszkaniami o powierzchni od ponad 45 do 70 metrów kwadratowych, a lokator może zostać właścicielem jego właścicielem po 15 latach. Musi być jednak mieszkańcem Sieradza i spełniać kryterium dochodowe. Konieczne jest też wniesienie pierwszej opłaty – kilkudziesięciu procent wartości mieszkania.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?