Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Spór o baner sieradzkiego posła Cezarego Tomczyka wywieszony na piłkarskim turnieju

Paweł Gołąb
Spór o baner sieradzkiego posła.  Cezary Tomczyk ripostuje, że samorządowiec nie umie czytać przepisów
Spór o baner sieradzkiego posła. Cezary Tomczyk ripostuje, że samorządowiec nie umie czytać przepisów Fot. Paweł Gołąb
Spór o baner sieradzkiego posła rozgorzał na ostatniej sesji Rady Miejskiej w Sieradzu.

Na jednym ogniu można upiec dwie pieczenie, ale nie każda musi wyjść zjadliwa. Taki przytyk pod adresem sieradzkiego posła Cezarego Tomczyka zrobił sieradzki radny miejski Mirosław Owczarek z opozycyjnych wobec władz miasta Solidarnych dla Sieradza. Bo parlamentarzysta – co mu się chwali – zorganizował piłkarski turniej, ale przy tym – co zdaniem rajcy już nie przystoi – przeprowadził kampanię wyborczą wywieszając firmujący go baner w niewłaściwym miejscu. Druga strona ostro odpowiada wytykając adwersarzowi, że samorządowiec nie potrafi czytać przepisów i myli pojęcia, zarzuty są więc bezpodstawne.
Poszło o turniej zorganizowany minionego lata na Orliku przy Szkole Podstawowej nr 4 w Sieradzu. Zawody od politycznej strony radny Mirosław Owczarek skomentował podczas ostatniej sesji – Za turniej posłowi należy się chwała, ale za ten wielki plakat wywieszony w jego trakcie już nie. Poseł powinien dawać przykład, a nie pokazywać jak się łamie prawo – wytykał radny uznając to za element kampanii wyborczej i to prowadzonej w niedozwolonym miejscu, bo na terenie szkoły powszechnej.

Spór o baner sieradzkiego posła. Co mówi parlamentarzysta?

Na odzew radny długo czekać nie musiał, bo z ripostą wystąpił radny Juliusz Góraj nie tylko z racji tego, że reprezentuje PO, ale jest asystentem posła. Powołując się na przepisy ustawy Kodeks wyborczy wyjaśniał, że o kampanii można mówić, gdy jest czas wyborów, a tych na horyzoncie jeszcze nie widać. A agitacja jest zresztą zabroniona na terenie szkoły wobec uczniów, a wspomniany baner parlamentarzysty, który stał się kością niezgody wisiał na zewnętrznym ogrodzeniu Orlika, więc i ten zarzut nie ma uzasadnienia.
Poseł Cezary Tomczyk także nie ukrywa, że jest zdegustowany zarzutami radnego. – Trzeba odróżnić sens od nonsensu, czytać przepisy tak jak zostały napisane. A te mówiące o zakazie prowadzenia kampanii wyborczej odnoszą się do czasu wyborów i do terenu szkoły. Gdybym poszedł teraz na lekcje wychowania o społeczeństwie, na które zresztą jestem często zapraszany, i w klapie miał znaczek PO, to by oznaczało, że łamię prawo? Intencje ustawodawcy w tek kwestii są określone bardzo jasno, a zawody, w których uczestniczyło 160 zawodników jak najbardziej pożądane, zupełnie nie rozumiem więc tych pretensji.
Na sesji obie strony odsyłały się do prokuratury. Wątpliwe jednak, by śledczy sprawą się zajęli, bo zgodność była i w kwestii, że z doniesieniem powinna pospieszyć ta druga.

Od autora: Powyższy tekst wcześniej został opublikowany w tygodniku "Nad Wartą". Padła w nim informacja, że baner zawierał wizerunek posła Tomczyka. Jak zapewnia parlamentarzysta, baner - który zamieszczamy - takowego nie posiada, jest wywieszany przy okazji każdego organizowanego przez niego turnieju i ma charakter czysto informacyjny.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sieradz.naszemiasto.pl Nasze Miasto