Prezes ARiMR przed sądem w Sieradzu

Powołany przez premier Beatę Szydło, nowy prezes Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, Daniel Obajtek, ma zarzuty o korupcję i oszustwa. Odpowiadać ma przed sieradzkim sądem, a oskarżycielem jest prokuratura w Ostrowie Wielkopolskim.

W sprawie jest ośmiu oskarżonych. Ale przedstawiciele wymiaru sprawiedliwości od 2013 roku nie mogą otworzyć przewodu sądowego, ponieważ na każdej z kolejnych rozpraw nieobecna jest część oskarżonych. W czwartek na sali sądowej zjawiło się pięciu z nich, w tym nowy prezes ARiMR, który utrzymuje, że jest niewinny.

- Trzeci rok jestem opluty i nie mam możliwości się oczyszczenia _– przyznaje Daniel Obajtek – _Posiadam wszelkie materiały świadczące o mojej niewinności. Tylko muszę mieć szansę się oczyścić.

Danielowi Obajtkowi zarzuca się dokonanie trzech przestępstw. Pierwszym z nich jest korupcja, której miał dopuścić się, gdy był wójtem Pcimia. Przyjąć miał wówczas 50 tys. zł, w zamian za korzystne rozpatrzenie przetargu dotyczącego budowy kanalizacji na terenie gminy. Łapówkę miała mu wręczyć osoba, która od kwietnia 2011 do sierpnia 2012 miała kierować grupą przestępczą na terenie Zduńskiej Woli i całego kraju.

Dwa kolejne zarzuty dotyczą oszustwa, których Obajtek miał dopuścić się w 2003 roku. Pełniąc obowiązki kierownika spółki Elektroplast, wprowadzić miał właścicieli w błąd co do ilości dostarczanego towaru. W przypadku pierwszego oszustwa, ostrowska prokuratura ustaliła wartość korzyści majątkowej na prawie 260 tys. zł, a szkodę wyrządzoną spółce na prawie 335 tys. W drugim przypadku szkoda spółki wyniosła ponad milion zł.

Następną rozprawę zaplanowano na 10 marca.