Poważne potrącenie pieszej w Sieradzu. Do czasu przyjazdu pogotowia kobietę ratował policjant

Zdarzenie miało miejsce w poniedziałkowy wieczór na ulicy Jana Pawła II na wysokości bloku nr 49. - Według wstępnych ustaleń kierujący samochodem osobowym ford focus zbliżając się do oznakowanego przejścia dla pieszych od strony Złoczewa nie zachował szczególnych środków ostrożności w wyniku czego potrącił znajdującą się na pasach 50-letnią mieszkankę Sieradza – _relacjonuje rzecznik sieradzkiej policji Paweł Chojnowski. - W wyniku uderzenia kobieta odniosła poważne obrażenia głowy i w stanie nieprzytomnym została przewieziona do sieradzkiego szpitala. Do czasu przyjazdu karetki pogotowia akcję reanimacyjną pieszej podjął policjant z pogotowia policyjnego sieradzkiej komendy, który jechał do pracy.
Funkcjonariusz – jak informuje rzecznik - zatrzymał swój samochód po skosie obok leżącej, by w ten sposób częściowo zasłonić ją przed ruchem pojazdów. - Ponieważ kobieta była nieprzytomna, położył ją w pozycji bezpiecznej i podjął akcję reanimacyjną. Po kilku chwilach doszła do niego młoda kobieta mówiąc, że jest lekarzem i mu pomoże. Wspólnie prowadzili akcję do czasu przyjazdu medyków. W międzyczasie funkcjonariusz zadzwonił do oficera dyżurnego policji informując go o zdarzeniu i spytał się kierowcy forda, czy nic mu się nie stało ponieważ w jego samochodzie odpaliły poduszki powietrzne. Po zabraniu pieszej przez załogę karetki poczekał na przyjazd policjantów zdając im krótką relację ze swoich czynności, po czym pojechał do komendy w celu objęcia służby. _
Kierujący focusem, 33-letni mieszkaniec Rossoszycy był trzeźwy. Sprawcy wypadku grozi do 3 lat pozbawienia wolności.