Jak informuje Agnieszka Kulawiecka z Komendy Powiatowej Policji w Sieradzu, pod koniec sierpnia mieszkanka Sieradza złożyła zawiadomienie o kradzieży karty bankomatowej oraz dokonywanych przy jej użyciu operacjach płatniczych. Kobieta zeznała, że do utraty karty doszło, kiedy robiła zakupy w jednym z sieradzkich marketów. Podejrzewała, że sprawca prawdopodobnie zbliżeniowo dokonuje płatności skradziona kartą. Nad sprawą pracowali sieradzcy kryminalni, którzy przeanalizowali zebrane dowody. W kilka dni wytypowali osobę, która może mieć związek z tym przestępstwem.
- Ustalenia policjantów potwierdziły się. 7 września pojechali do miejsca zamieszkania 52–letniej mieszkanki Sieradza, która była kompletnie zaskoczona wizytą policjantów. Początkowo zaprzeczała, że ma cokolwiek wspólnego z tą sprawą. Jednak za jakiś czas w rozmowie z policjantami przyznała się do kradzieży karty i dokonywania nią płatności. W czasie przeszukania funkcjonariusze znaleźli pociętą już kartę bankomatowa należąca do pokrzywdzonej - mówi Agnieszka Kulawiecka z sieradzkiej policji.
I dodaje, że 52-latka zdążyła już wykonać kilkanaście zbliżeniowych transakcji. Kilka z nich zostało odrzuconych. Kobieta płacąc skradzioną kartą za zakupy w markecie spożywczym oraz drogeriach na terenie Sieradza wydała prawie 600 złotych. Usiłowała jeszcze dokonać pięciu transakcji na kwotę 380 złotych, które jednak zostały odrzucone. Podejrzana 52-latatka usłyszała łącznie szesnaście zarzutów. Odpowie za kradzież karty oraz usiłowania i włamania na konto bankowe. Za dokonane przestępstwa grozi jej do 10 lat pozbawienia wolności.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?