Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Open Hair – koszty i emocje. Festiwal się zakończył, ale wciąż jest dyskutowany

Paweł Gołąb
Jacek Walczak (tu podczas bicia rekordu świata na Open Hair) przekonuje, że festiwal przynosi korzyść miastu
Jacek Walczak (tu podczas bicia rekordu świata na Open Hair) przekonuje, że festiwal przynosi korzyść miastu Fot. Paweł Gołąb
Open Hair. Fryzjerski festiwal, który odbył się w lipcu w Sieradzu, wciąż budzi emocje. Punkt sporny - pieniądze

Open Hair w Sieradzu. Piąta edycja fryzjerskiego festiwalu organizowanego ku czci pochodzącego stąd mistrza grzebienia i nożyczek Antoniego Cierplikowskiego już dawno za nami, ale impreza wciąż budzi emocje. To ze względu na finansowe kwestie, które zostały wywołane na ostatniej, wtorkowej sesji miejskiej rady. Wywołany do tablicy prezydent miasta Jacek Walczak idei bronił zapowiadając przy tym, że pełne rozliczenie kosztów przedstawi niebawem.
Sprawa na sesji nie została wywołana, ale wcale nie przez sceptyczną wobec festiwalu opozycję, a przedstawiciela miejskich struktur SLD, który wystąpił w części zarezerwowanej dla mieszkańców. Główny zarzut? Odrzucenie wniosku o dofinansowanie tegorocznego Open Hair z unijnych funduszy dysponowanych przez marszałka województwa łódzkiego. – Czy nadal jest pan zadowolony z festiwalu Open Hair i nie wypada przyznać się do klapy, bo zewnętrzne pieniądze nie zostały przeznaczone na jego organizację? – dopytywał. – Nie lubię, kiedy moje miasto jest strzyżone z pieniędzy, dlatego chcę dowiedzieć się, czy wniosek o dofinansowanie przepadł na etapie formalnym czy merytorycznym. Bo jeśli formalnym, to źle pan dobrał współpracowników, a jeżeli merytorycznym, to tylko prezydent uważa, że formuła festiwalu jest dobra.
Co odpowiada na te zarzuty odnośnie tegorocznego Open Hair prezydent Sieradza? Jacek Walczak formuły festiwalu bronił wskazując, że jest to tylko jeden z elementów budowania dobrej marki miasta. – Kolejnym jest kawiarnia, jeszcze innym – wydawnictwa powstałe w ramach Open Hair Art, a mam nadzieję, że następnym będzie planowane muzeum Cierplikowskiego. To wszystko ma zwrócić uwagę na Sieradz. Moim zdaniem pomysł się już uwiarygodnił. Mówi się, że ludzie głosują nogami, no i te 10-15 tysięcy zagłosowało w tym roku za festiwalem pojawiając się na koncertach czy pokazach. Dla przeciwników festiwalu punktem zaczepienia stał się w tym roku brak dofinansowania. W poprzednich latach dostalismy je dwukrotnie. Raz było to 150 tysięcy złotych, raz 450 tys. złotych. W tym roku byłem nawet przeciwny składaniu kolejnego wniosku spodziewając się, że w końcu unijnych pieniędzy nie dostaniemy, bo są przecież inne miasta i gminy, które się o nie starają. I mogą je otrzymać choćby w imię sprawiedliwości społecznej.

Open Hair bez dofinansowania - skąd błąd?

Jak wyjaśniał prezydent, wniosek przepadł z powodów formalnych, bo magistrat spóźnił się jeden dzień ze złożeniem dodatkowych wyjaśnień, o który poprosił Urząd Marszałkowski w Łodzi. – Pracownik odpowiedniego referatu, który w innych sprawach pracował bezbłędnie, tu błąd popełnił. Kierownik referatu urodziła dziecko, a ja z oszczędności nie zatrudniłem czasowo w to miejsce innej osoby i zwyczajnie nie miał go kto sprawdzić. Ta oszczędność wyszła nam bokiem, potem się odwoływaliśmy, ale bez skutku. Ale czy to powód, by pracownika zwolnić? Ta sama osoba pracowała na projektem dofiansowania światłowodów, na co zdobyliśmy 5 milionów złotych. Odbyłem z nim rozmowę.

- Trzeba tę żabę jakoś przełknąć i tyle. Ale przy tym uważam, że i bez dofinansowania warto organizować Open Hair - kwituje prezydent.

Jak zapewnia Jacek Walczak, pełną informację o Open Hair od strony finansów przedstawi za miesiąc. Wstępnie podał, że koszt tegorocznej imprezy to ok. 650 tys. zł.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sieradz.naszemiasto.pl Nasze Miasto