Nowa limuzyna dla sieradzkiego urzędu. Miasto celuje w Volkswagena Passata Limousine

Nowa limuzyna dla sieradzkiego urzędu. W ogłoszeniu, które pojawiło się w Biuletynie Informacji Publicznej magistratu sprecyzowano, że chodzi o Volkswagena Passata Limousine w wersji Comfortline rocznik 2014, z silnikiem diesla o pojemności 1,9 i mocy 150 KM. Wskazany został także kolor nadwozia, w tym przypadku czarny-perłowy oraz wnętrza – tu urząd preferuje czystą czerń. Ogłoszenie zawiera też kompletne wymagania odnośnie standardowego wyposażenia auta. Samochód ma być uzbrojony w: czujnik parkowania z wizualizacją na ekranie radia, elektryczne szyby, tempomat, poduszki powietrzne dla kierowcy i pasażerów, czujnik ciśnienia opon, centralny zamek, immobiliser, radio z kolorowym dotykowym wyświetlaczem, rozruch pojazdu bez kluczyka i trzystrefową klimatyzację. W wyposażeniu dodatkowym wymieniono autoalarm z czujnikiem przechyłu.
Jak informuje wiceprezydent Sieradza Rafał Matysiak, nowy pojazd ma zastąpić volkswagena jetta, który jest już wysłużony. – Służy już od 10 lat, a na liczniku ma 233 tysięcy kilometrów. Po takim czasie użytkowania i przebiegu jest to już auto awaryjne, którego eksploatacja sporo kosztuje. Dlatego wymieniamy to auto na nowe – argumentuje wskazując, że wyposażenie motoryzacyjnej nowinki dla urzędu również nie powinno wzbudzać emocji. – Wymienione wymagania są już w standardzie i nowy volkswagen pod tym względem plasuje się w średniej klasie dla takiej grupy aut. Liczymy, że będzie służył nam bezproblemowo przez kolejne lata.

Po zakupie obecnie używany volkswagen– jak dopowiada wiceprezydent – zostanie sprzedany. Sieradzki magistrat ma dwa służbowe auta. Prócz jetty na jego wyposażeniu pozostaje mitshubishi ASX, którego nabycie w 2013 roku odbiło się głośnym echem. Zakupu dokonano bowiem za pośrednictwem telewizyjnego programu „Zakup kontrolowany” emitowanego w motoryzacyjnym paśmie TVN Turbo. To auto kosztowało nieco ponad 68 tys. zł i zastąpiło fiata stilo.
Ostateczny termin złożenia oferty na nowy samochód dla sieradzkiego magistratu (jego ceny kształtują się na około 100 tys. zł) upływa w piątek 20 lutego. Czas na wykonanie zamówienia wyznaczono natomiast na 30 kwietnia tego roku. Jeśli transakcja zostanie sfinalizowana, sieradzki urząd pójdzie śladem Starostwa Powiatowego w Sieradzu, które na początku tego roku nabyło auto identycznej marki o nieco większej pojemności, bo 2,0. Nowe auto kupione zostało za 115 tys. zł. i zastąpiło wysłużoną skodę octavię, która została przekazana do jednej z jednostek podległych powiatowi. Starostwo na stanie ma także dwa służbowe auta. Drugi, który na użytek mają powiatowi urzędnicy, to volkswagen passat B7.