Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

"Dzieci Sybiru". Książka o dzieciach zesłanych na "nieludzką ziemię"

Dariusz Piekarczyk
Dariusz Piekarczyk
"Dzieci Sybiru". Książka o dzieciach zesłanych na "nieludzką ziemię"
"Dzieci Sybiru". Książka o dzieciach zesłanych na "nieludzką ziemię" Fot. Replika
Na półki księgarskie trafiły właśnie "Dzieci Sybiru" Agnieszki Lewandowskiej-Kąkol. To przejmująca opowieść o tragicznych losach wywiezionych na „nieludzką ziemię”, rzucone w surowe, barbarzyńskie warunki, z dala od ojczyzny, rodziny, bliskich polskich dzieci z Kresów Wschodnich. Niektórym z nich nie dane było po wojnie wrócić do Polski, choć w innych już granicach.

"Dzieci Sybiru", to zbiór jedenastu opowieści o polskich dzieciach, które, wywiezione na Wschód, osierocone, musiały same poukładać sobie życie. Choć z ich historii wyłania się pewien schemat, kiedy spojrzeć w głąb: na wiek, okoliczności, miejsce zesłania czy napotykanych ludzi, potrafią się one szalenie różnić od siebie.

Punktem wyjścia są zawsze sowieckie deportacje, głównie z 1940 roku. Rodziny lub ich części trafiają albo na daleką Północ, albo do Kazachstanu, gdzie, żyjąc w skrajnych warunkach, skazane są na wegetację bądź śmierć. Dzieciom udaje się niekiedy przetrwać właśnie dlatego, że są dziećmi.

Czasem starsze, innym razem zupełnie maleńkie, zachowały w pamięci obrazy wyrywkowe. I w takiej też formie je przytaczają. W większości nie kończą jednak swych wspomnień na wyzwoleniu z „ziemi sowieckiej”, lecz toczą dalszą opowieść o swoich losach. Niekiedy ponurą, kiedy indziej zaskakującą, znajdującą szczęśliwe zakończenie.

Opowiadania "Afrykanka ze Święcian", czy "Spotkali się po trzydziestu latach" na długo pozostają w pamięci i zmuszają do refleksji nad tragizmem wojny, totalitaryzmu. Sam wiele razy podejmowałem ten temat w takich historiach jak choćby "Rody nadwarciańskie: Dziewczynka w białej sukience" czy "10 kwietnia 1940 zaczęły się wywózki na Sybir. Czerwone korale" Ligii Szymczak".

Gorąco polecam "dzieci Sybiru". To wartościowa i jakże potrzebna lektura, zwłaszcza dla młodych ludzi. Temat zesłań na Sybir wciąż bowiem ma wiele białych plam.

Książkę wydało poznańskie Wydawnictwo "Replika".

Agnieszka Lewandowska-Kąkol – przez piętnaście lat pracowała w Redakcji Muzycznej Polskiego Radia. Potem wybrała drogę „wolnego strzelca” i pisała teksty do wielu pism zajmujących się kulturą. Dzięki zbiegowi okoliczności zaczęła tworzyć książki i napisała ich już kilkanaście. Od drugiej podejmuje rozmaite wątki dotyczące XX-wiecznej historii Polski. Część z nich traktuje dokumentalnie, jednak inne ujmuje w lżejszą, fabularną formę. Czas wolny od pisania najchętniej spędza w otoczeniu przyrody z rodziną, przyjaciółmi i psami, które zajmują ważne miejsce w jej życiu.

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sieradz.naszemiasto.pl Nasze Miasto