Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dudczakowie z Sieradza: Czerwona trumna ze złotą gwiazdą na koniec wojny ZDJĘCIA

Dariusz Piekarczyk
Dariusz Piekarczyk
Dudczakowie z Sieradza: Czerwona trumna ze złotą gwiazdą na koniec wojny
Dudczakowie z Sieradza: Czerwona trumna ze złotą gwiazdą na koniec wojny Fot. Dariusz Piekarczyk
23 stycznia 1945 zakończyła się w Sieradzu niemiecka okupacja. Do miasta weszła Armia Czerwona.Trzy dni wcześniej miały miejsce jednak dramatyczne wydarzenia oraz związana z nimi arcyciekawa historia. Radziecki pilot Iwan Nikonorowicz Sirotenko, zestrzelony wcześniej przez Niemców, zdołał wyskoczyć na spadochronie i wylądował obok mostu kolejowego. Tam jednak został zamęczony - zginął od bagnetów. Odwet czerwonoarmistów był straszny. Tego samego dnia po godzinie nad miastem pojawiły się samoloty z czerwoną gwiazdą i rozpoczęło się bombardowanie Sieradza, w którym praktycznie nie było już wojska niemieckiego. Od bomb zginęło ponad 100 sieradzan, ponad 200 odniosło rany. W wyniku nalotu zburzonych zostało też kilka domów przy Rycerskiej, Zamkowej, Warszawskiej i w Rynku.

– Żołnierze radzieccy przyszli do taty i mówią: rób piękną czerwoną trumnę ze złotą gwiazdą dla naszego bohatera – kontynuuje Czesław Dudczak, senior rodziny mieszkającej w starej części miasta i od wielu lat prowadzącej znany na cały region zakład pogrzebowy. – Najgorzej to z farbą czerwoną było, bo gdzie tu farbę czerwoną zaraz po wojnie dostać? Ale ojciec się sprawił, zrobił wszystko jak trzeba. Ruscy mówili, że trumna aż do Moskwy pojechała. Jak było naprawdę, kto wie. Zapłacić jednak tacie nie zapłacili do dziś, jak to Ruskie – mówi z uśmiechem.

Czesław Dudczak ma, jako jedyny w regionie, nietypowe i rzadkie hobby. Otóż zbiera nekrologi osób, które przeżyły co najmniej 100 lat, a zostały pochowane przez firmę prowadzoną obecnie przez jego syna Adama wraz z żoną.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sieradz.naszemiasto.pl Nasze Miasto