Cmentarz Parafialny w Męce przed Wszystkimi Świętymi. I wszystko w sny odchodzi ... ZDJĘCIA

Po wejściu na teren nekropoli rzuca się w oczy kaplica z piaskowca. To kaplica rodziny Stawiskich, właścicieli dóbr Podłężyce. Spoczywają tam, między innymi, Stefan Stawiski, porucznik Wojska Polskiego, kawaler Krzyża Wojskowego, który zmarł w roku 1846. To także miejsce wiecznego spoczynku najbardziej znanego ze Stawiskich - Edmunda (zmarł w 1880), który bił się w Powstaniu Styczniowym. Edmunda uważać można za prekursora muzelanictwa w naszym regionie.
W skromnej, nierzucającej się w oczy mogile, spoczywa natomiast Szczepan Andrzejewski (zmarł w roku 1950), który ostatnie lata życia spędził w Woźnikach. Był za życia znanym i cenionym artystą malarzem. Miał Letnią Szkołę Malarstwa. To była pierwsza taka szkoła w naszym regionie. W listopadzie 1939 roku został aresztowany i wywieziony do Oświęcimia, był w Dachau. Przeżył wojnę. Pozostawił po sobie wiele prac, a niektóre z nich podziwiać można w Muzeum Okręgowym w Sieradzu.

Synowie ziemi nadwarciańskiej bili się też za polskie Kresy Wschodnie, jak choćby Edward Wojciszewski, który w wieku 22 lat polec miał w szarży pod Persenkówką koło Lwowa. Był żołnierzem 11. Pułku Ułanów. Spoczywa w rodzinnym grobowcu. W opasłym dziele "Bohaterom narodowym w hołdzie" wydanym w roku 1936 we Lwowie przez Wydawnictwo Polski Niepodległej, w rozdziale "Oficerowie jazdy polegli w obronie Kresów Wschodnich" czytamy, że ppor. Edward Wojciszewski z 11. Pułku Ułanów poległ 8 czerwca 1920 pod Peresławką. Zanim poszedł nad wojnę mieszkał we dworze w Woźnikach.

Tu pochowani są żołnierze 31. Pułku Piechoty Strzelców Kaniowskich, którzy polegli w krwawych walkach z niemieckim najeźdźcą nad rzeką Wartą we Wrześniu 1939 roku. Snem wiecznym śpią zamordowani w Katyniu, zamęczeni w katowniach niemieckich i UB. Całe pokolenia córek i synów ziemi nadwarciańskiej znaleźli na tutejszym cmentarzu kres ziemskiej drogi... .

Za zdjęcia dziękujemy Łukaszowi Piotrowskiemu z portalu Sieradz-Praga.