Spis treści
Żywa choinka w domu? Drzewko tylko od sprawdzonych sprzedawców
Lasy Państwowe co roku informują, że świeże choinki, o ile kupujemy je z legalnych źródeł, są lepszym rozwiązaniem. Drzewko rozkłada się samo, nie dochodzi do zaburzania środowiska, a zapach i wygląd są nie do podrobienia. Choć sztuczna nie gubi igieł i można ją wykorzystać przez wiele sezonów, nie jest niestety ekologiczna.
Ile można zarobić jako sprzedawca choinek? Sprawdź!
Wśród żywych choinek królują:
- świerki,
- jodły
- i sosny.
Najlepiej w warunkach domowych radzi sobie jodła, najpóźniej gubi igły i brązowieje. Mniej odporny jest np. świerk pospolity, a co ciekawe, to jego najczęściej wybierają Polacy.
Okres przedświąteczny odznacza się intensywnością – kupujemy prezenty, gromadzimy zapasy żywności, zawczasu lepimy pierogi. Na liście zadań jest też ubranie choinki. Decydując się na żywą, dość często kupujemy ją kilka, kilkanaście dni przed Wigilią.
O żywe drzewko należy dbać. Na co zwrócić uwagę przy zakupie?
Pielęgnacja naszego chojaka zaczyna się już na stoisku lub w markecie. Warto wybrać ten egzemplarz, który kusi świeżością – odznacza się jędrnością igieł i pełnią zielonego koloru. Co ważne, nie wnosimy jodły czy świerka od razu do domu. Roślina musi się aklimatyzować, dobrze jest więc najpierw przetrzymać ją przez kilka godzin w piwnicy lub garażu, tam temperatura nie jest tak wysoka, jak w pokoju.
Nawadnianie choinki. Z dala od kaloryfera postoi dłużej
Zanim wstawimy mniejszy lub większy okaz do stojaka, należy go nawodnić. Przycięcie pnia i „hartowanie” drzewa w ciepłej wodzie to stary sprawdzony trik na przedłużenie żywota. Niektórzy stosują też ekologiczny nawóz w postaci mieszanki wody z cukrem oraz solą. Po takiej kąpieli można postawić jodełkę na wybranym miejscu i regularnie uzupełniać brak wody. Nie zaszkodzi też zraszanie korony.