Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wiatr uszkodził tunele w gminie Błaszki [ZDJĘCIA]

Redakcja
Wiatr uszkodził tunele w gminie Błaszki
Wiatr uszkodził tunele w gminie Błaszki archiwum prywatne
Wiatr uszkodził tunele w gminie Błaszki. Poszkodowani nie mogą liczyć na preferencyjne kredyty, bo służby wojewody nie znajdują powodu do powołania komisji do oszacowania start.

Wiatr uszkodził tunele w gminie Błaszki. Poszkodowani nie mogą liczyć na preferencyjne kredyty, bo służby wojewody nie znajdują powodu do powołania komisji do oszacowania start. Małżeństwo spod Błaszek uważa, że władze gminy utrudniają im uzyskanie pomocy. Bo nie mogą doprosić się dokumentu, o poniesionych stratach, wystawionego przez powołaną w tym celu komisję. Dotyczyłby on zniszczonych przez silny wiatr sześciu tuneli foliowych, w których uprawia się warzywa. Dokument byłby podstawą do ubiegania się o preferencyjne kredyty. Burmistrz Błaszek Karol Rajewski odpiera te zarzuty. Twierdzi, że zaproponował małżeństwu pomoc, jaką urząd mógł udzielić. A komisji nie jest w stanie powołać, bo służby wojewody nie widzą do tego podstaw prawnych. A on prawa łamać nie zamierza.

Mocno powiało

Gospodarstwo małżeństwa z Błaszek ucierpiało w sobotę 10 stycznia. Przed godz. 20 we wsi Kamienna Kolonia zaczęło mocno wiać. Wiatr był tak silny, że zniszczył stalowe konstrukcje sześciu z ośmiu tuneli foliowych w gospodarstwie państwa Łuczaków. Nie oszczędził też budynków gospodarczych na sąsiednich działkach. Dla małżeństwa, które utrzymuje się z uprawy warzyw, była to klęska. Dlatego postanowili zwrócić się o pomoc do burmistrza Błaszek. Ale, jak twierdzą, wizyta w urzędzie niewiele dała. Dlatego pomocy musieli szukać gdzie indziej. Zaczęli odwiedzać inne instytucje - KRUS i ARiMR. Okazało się, że mogą uzyskać pomoc w postaci preferencyjnych kredytów na odbudowę tuneli. Ale... muszą spełnić jeden podstawowy warunek. Muszą mieć dokument o poniesionych stratach wystawiony przez komisję powołaną przez wojewodę. W tym celu do błaszkowskiego magistratu złożyli pisma z prośbą o powołanie przez władze gminy komisji do oszacowania strat. Podobne pismo trafiło do wojewody. - Ale w gminie spotkaliśmy się z decyzją odmowną. Podobna była odpowiedź służb wojewody - martwi się Małgorzata Łuczak. - Jednym z powodów odmowy jest to, że 10 stycznia nie było huraganu, który spowodowałby masowe szkody. Wcześniej jednak uzyskałam informację z IMGW w Poznaniu, że feralnego dnia przeszedł przez naszą wieś szkwał o prędkości wiatrów huraganowych. Nie wiem, co mam robić. Z dwóch tuneli się nie utrzymamy. W marcu trzeba wysiewać pierwsze warzywa. Napisaliśmy kolejne pismo do wojewody.

Burmistrz Karol Rajewski, tłumaczy, że podczas rozmowy zaproponował małżeństwu pomoc w postaci umorzenia podatku. - Ci państwo mogą ubiegać się także o jednorazową zapomogę z ośrodka pomocy społecznej - mówi Rajewski. - To jedyne sposoby pomocy, jakie mogłem zaproponować. Komisji do oszacowania strat w wyniku klęski żywiołowej nie mogę powołać. Decyduje o tym wojewoda. W piśmie od służb wojewody są dwie przyczyny odmowy wszczęcia procedury szacowania szkód. Jedną jest brak huraganu. Drugą, że oszacowaniu nie podlegają szkody powstałe w tunelach, których konstrukcje nie są trwale związane z gruntem. Tak jest w tym przypadku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sieradz.naszemiasto.pl Nasze Miasto