Gmina i miasto Błaszki nielegalna

– Mamy do zmiany właściwie cały statut – załamuje ręce burmistrz Błaszek Karol Rajewski.

A nie dość, że statut, to Błaszki czeka jeszcze wymiana wszystkiego co nosi nazwę gmina i miasto. Nawet napisu na urzędzie, nie mówiąc o pieczątkach, dokumentach i drukach zawierających obecną nazwę.

– Nawet boje się myśleć ile to będzie kosztowało – martwi się burmistrz.

Co jest nieprawidłowego w gminie i mieście Błaszki? Zdaniem nadzoru wojewody niemal wszystko. Przede wszystkim nazwa jednostki samorządu terytorialnego. W polskim prawie może to być wyłącznie gmina lub miasto. W przypadku gmin miejsko - wiejskich, takich jak Błaszki, powinno się używać nazwy gmina Błaszki.

Dalej nieprawidłowa jest nazwa organu stanowiącego, czy li rady. Jest Rada Gminy i Miasta Błaszki, a powinno Rada Miejska w Błaszkach. W tym wypadku również możliwości są dwie. jeśli chodzi o gminy wiejskie, to nazwa rady gminy. Jeśli miasto jest samodzielną gmina lub leży na terenie gminy miejsko - wiejskiej, właściwa nazwą jest rada miejska.

Dalej burmistrz nie może być burmistrzem gminy i miasta, a podobnie jak rada wyłącznie burmistrzem Błaszek.
Wreszcie nazwa samego magistratu występująca w Błaszkach, jest zdaniem nadzoru wojewody nieprawidłowa. Zamiast Urząd Gminy i Miasta w Błaszkach, powinna brzmieć - Urząd Miejski w Błaszkach.

Taki problem, to nie specyfika Błaszek. jak przekonuje Elżbieta Staszyńska, dyrektor Wydziału Prawnego, Nadzoru i Kontroli w łódzkim Urzędzie Wojewódzkim. Takich samorządów w województwie łódzkim jest więcej.

– Zapisy w statutach w niektórych jednostkach przeniesiono wprost sprzed roku dziewięćdziesiątego, gdzie był naczelnik gminy i miasta. To jest pewna zaszłość, którą trzeba zmienić – przekonuje dyrektor Staszyńska. – W tej chwili zgodnie z prawem nie może być takiej nazwy.

Nie ukrywa, że dotychczas większość samorządów broniła się przed zmianami, tłumacząc się kosztami, jakie musiałaby ponieść. Ale Urząd Wojewódzki uspokaja jednak, że nie trzeba przeprowadzać zmian w statutach na łapu-capu. Natomiast uważa, że najwyższy czas się za to porządkowanie zabrać. Dlatego, tam gdzie właśnie samorządy dokonują poprawek, a uchwały trafiają do nadzoru wojewody, od razu wskazywane są zapisy, jakie trzeba usunąć lub zmienić. Stąd ostatnio wysyp zawiadomień wojewody o wszczęciu postępowania dotyczącego uchwał o statutach jednostek samorządu.

W przygotowaniu jest też pismo wojewody do wszystkich samorządów, wskazujące na konieczność przeanalizowania zapisów.

– Zmienia się życie, zmienia się prawo i trzeba się do tego dostosować. Początek kadencji to dobry moment na porządkowanie – uważa Elżbieta Staszyńska.– Albo jest gmina, albo miasto – nie pozostawia pola do interpretacji.

W Błaszkach powołano już doraźna komisje rady, która ma zając się przygotowaniem nowego statutu. Po wskazaniu przez wojewodę, że te są absolutnie konieczne, ma zintensyfikować prace. Pierwotnie zakładano, że zakończy je w grudniu tego roku.