Sieradzka prokuratura postawiła trzy nowe zarzuty byłemu ratownikowi z sieradzkiego basenu, który jest podejrzany o molestowanie seksualne 11-letniej dziewczynki. Dwa z nich dotyczą molestowania małoletnich, a jeden posiadania pornografii dziecięcej na domowym komputerze.
- Podejrzany nie przyznaje się do winy _– mówi Józef Mizerski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Sieradzu – _Będziemy przeprowadzać dalsze czynności, czyli badania psychologiczno-seksuologiczne.
Organy ścigania badają sprawę od minionego roku. Niedawno przesłuchane zostały kolejne dziewczęta, które podobnie jak pierwsza pokrzywdzona, są w wieku poniżej 15 lat. Mężczyzna ma zakaz wykonywania swojego zawodu na basenie oraz zakaz zbliżania się do pierwszej pokrzywdzonej. Prokuratura najprawdopodobniej rozszerzy ten zakaz na dwie kolejne dziewczynki. Ponadto podejrzany sam złożył wypowiedzenie z pracy w Szkole Podstawowej nr 10 w Sieradzu.
Przypomnijmy, ratownik w 2010 roku miał podobne zarzuty. Pokrzywdzonymi była trójka małoletnich dziewcząt. Sprawę wówczas na policję zgłosił pedagog szkolny. Postępowanie umorzono z powodu zbyt małego materiału dowodowego, a zeznania dziewcząt nie były potwierdzone zeznaniami osób trzecich.
Za molestowanie seksualne osoby małoletniej grozi od dwóch do dwunastu lat pozbawienia wolności. Za posiadanie pornografii dziecięcej grozi od trzech miesięcy do pięciu lat więzienia.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?