Promocja kalendarza SOSz-W w Sieradzu. Wydawnictwo ma podniosły cel

Promocja kalendarza SOSz-W w Sieradzu. Pomysłodawcą wydawnictwa – jak przypomina dyrektor ośrodka Iwona Górka - była jedna z nauczycielek, która sama opiekuje się niepełnosprawną córką. – Postanowiła pokazać, że ten powszechny wizerunek osób z dysfunkcjami nie jest właściwy. Że te dzieci potrafią być radosne i warto je postrzegać przez pryzmat pozytywnych emocji. A my także się cieszymy, bo możemy pokazać w nietuzinkowy sposób to, czym na co dzień się zajmujemy.
Beata Krysiak, mama 14-letniej Weroniki, której zdjęcie ozdobiło jedną z kart, pomysł uważa za świetny. – Weronika była bardzo przejęta, ale potem zachwycona sesją zdjęciową. Było to dla niej wielkie przeżycie. Czy to zmieni wizerunek osób niepełnosprawnych w naszym otoczeniu? Wszystkich nie, ale niektórych na pewno. Tych dzieci wciąż wielu nie potrafi zaakceptować, z czym niestety sama miałam niestety się zetknąć. Dlatego uważam inicjatywę za bardzo potrzebną.
Sama Weronika, uczennica pierwszej klasy gimnazjum działającego w strukturach ośrodka, która cierpi na upośledzenie ruchowe i umysłowe przyznaje, że udział w sesji był dla niej frajdą. – Było fajnie i bardzo mi się podobało.

W realizacji idei na kalendarz, który powstał w bajkowej konwencji, pomógł Internet, bo „rzucony” poprzez jeden ze społecznościowych portali pomysł na takie wydawnictwo podchwyciła Agencja Artystyczno-Reklamowa „Punkt” w Sieradzu i Sieradzka Grupa Fotograficzna „Fotosis”. W efekcie szybko doszło do kilku zdjęciowych plenerów z udziałem uczniów SOSz-W w Sieradzu.
Tomasz Jurewicz z Fotosis, którego zdjęcia ozdobiły kalendarz, zachwala zaangażowanie uczestników plenerowych sesji. – Na pewno było to wyzwanie, ale nie zastanawialiśmy się przez ani pół sekundy, czy je podjąć. I dzieciaki to potwierdziły. Potrafiły znakomicie zachować się na planie i pozowały niczym prawdziwe modelki czy modele.
Promocja kalendarza SOSz-W w Sieradzu. Wydrukowanych zostało 500 egzemplarzy. Dzięki wsparciu społeczników i sponsorów ośrodek nie poniósł kosztów w związku z wydawnictwem i kalendarz może być rozprowadzany bezpłatnie. Jedynie z prośbą o dobrowolną, symboliczną wpłatę na rzecz podopiecznych SOSz-W, co pozwoli na zakup pomocy dydaktycznych dla uczniów.