Prezydenckie wybory w Sieradzu w ramach obywatelskiej akcji przeprowadziło Gimnazjum nr 2

Wybory odbyły się w ramach akcji „Młodzi głosują” Centrum Edukacji Obywatelskiej. Czemu warto już gimnazjalistów zachęcać do pójścia o urn? – Bo to jest obywatelski obowiązek – odpowiada Michał Klimas, nauczyciel wiedzy o społeczeństwie w Gimnazjum nr 2 w Sieradzu – chociaż ja uważam, że właściwsze jest inne określenie. Głosowanie to prawo, o które walczyli nasi przodkowie. W przypadku gimnazjalistów nawet ich rodzice, którzy w niedawnych czasach mogli uczestniczyć w wyborach tylko ograniczonych.
Szkolne głosowanie odbyły się w scenerii tych prawdziwych, Gimnazjum nr 2 postarało się bowiem o sprowadzenie prawdziwych kotar i urny. To oporządzenie zostanie tu już do prawdziwych wyborów 10 maja, bo w szkole tradycyjnie zostanie urządzona jedna z miejskich komisji.
Przewodniczący gimnazjalnej komisji wyborczej Piotr Krzystanek z IIIa nie wątpi w pożytek płynący z akcji. Czemu jego zdaniem warto zachęcać młodych ludzi do takiej aktywności? – By byli świadomi spraw kraju i przekonali się, że też mają wpływ na to jak można państwo zmienić – odpowiada.
Wyniki w skali ogólnopolskiej mają być ogłoszone dopiero po I turze, by kandydaci nie mogli ich wykorzystać w kampanii. Szczątkowe, z poszczególnych szkół, które przyłączyły się do akcji, takim obostrzeniem przez organizatorów nie są objęte. Jak zatem głosowali gimnazjaliści z „dwójki”? Na 207 uprawnionych zagłosowało 142. Ważne głosy oddało 138 uczniów. Największe poparcie zyskał Janusz Korwin-Mikke, który zdobył 46 głosów. W drugiej turze walczyłby z obecnym prezydentem Bronisławem Komorowskim, którego poparło 28 uczniów. O włos drugą turę przegrał w „dwójce” Andrzej Duda – zdobył 27 głosów. Dalej uplasowali się: Magdalena Ogórek (14 głosów), Janusz Palikot (10) i Paweł Kukiz (8). Minimalne poparcie zdobyli: Adam Jarubas (2) oraz Grzegorz Braun, Marian Kowalski i Jacek Wilk – po jednym głosie. Zerowe – Paweł Tanajno.