Pożar na al. Pokoju w Sieradzu. Do zdarzenia doszło w mieszkaniu na piątym piętrze. Ogień strawił jedno z pomieszczeń. Jak wynika z pierwszych ustaleń, do pożaru doszło w wyniku zwarcia w instalacji elektrycznej. Źródłem zapalnej iskry był przedłużacz, do którego zostało podłączone żelazko.
Pożar na al. Pokoju w Sieradzu. – Był to pożar niewielki, ale groźny, bo wiązał się z zadymieniem obiektu, co utrudniało ewakuację mieszkańców. Trzydzieści osób zdołało wydostać się samodzielnie, kolejne trzydzieści wyprowadziliśmy my – relacjonował na miejscu akcji Jarosław Wasylik z sieradzkiej Państwowej Straży Pożarnej.
Mieszkańcy klatki, w której doszło do pożaru nie kryli, że przeżyli chwile grozy. Część – jak relacjonują - została zaalarmowana przez lokatorkę feralnego mieszkania. Innych na nogi postawiły sygnały wozów ratowniczych.
Pożar na al. Pokoju w Sieradzu. Ogień strawił całkowicie pokój, w którym się pojawił. Dwie osoby - w tym właścicielka mieszkania, która samodzielnie opuściła lokal – trafiły do szpitala na obserwację. Na szczęście – jak relacjonują strażacy - nie w wyniku poważnych obrażeń. Akcja ratownicza została sprawnie przeprowadzona, trwała niespełna dwie godziny.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?