Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Po pijanemu ukradł listonoszowi rower

jaga
Mieszkaniec Sieradza ukradł rower listonoszowi, gdy ten na chwilę zostawił go przed budynkiem. Złodziej był pijany i udało się go ująć, a rower odzyskać.

Jak podaje policja, 23 sierpnia około południa0 na jednej z ulic Sieradza listonosz wszedł do pobliskiej kamienicy, aby osobiście dostarczyć przesyłkę. Rower, którym się poruszał rozwożąc przesyłki i listy, wraz z torbą zostawił na ulicy tuż przy wejściu. Gdy wrócił, roweru już nie było.

Najpierw sądził, że ktoś mu zrobił „głupi” kawał. Jednak gdy nie odnalazł roweru w najbliższej okolicy uznał, że prawdopodobnie ktoś go ukradł. Rozpoczął poszukiwania z pomocą znajomych. Spotkał znajomą która powiedziała mu, że na pobliskiej ulicy zauważyła mężczyznę który jechał lub prowadził jego rower. Listonosz wraz z koleżanką zaczął szukać „rowerzysty”. Wkrótce spotkał kolegę i wsiadł do jego samochodu dalej poszukując skradzionego roweru. Dopiero na kolejnej ulicy zauważył poszukiwanego mężczyznę, który prowadził jego rower. Natychmiast zadzwonił na policję.

Znaleziony złodziej oddał listonoszowi rower wraz z torbą. Był pod widocznym działaniem alkoholu. Usiłował oddalić się chwiejnym krokiem, został jednak zatrzymany przez przybyłych na miejsce policjantów.

Przeprowadzone badanie trzeźwości wykazało, że 55 – letni mieszkaniec Sieradza miał prawie 2 promile alkoholu w organizmie. W piątek, po wytrzeźwieniu usłyszy on zarzut kradzieży mienia za co mu grozi do 5 lat pozbawienia wolności. Rower był wart około 1400 złotych.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sieradz.naszemiasto.pl Nasze Miasto