Zwycięzcą licytacji był Jerzy Grzelak z Sokołowa w gminie Goszczanów, który prowadzi agroturystykę w Uniejowie. Jakie wrażenie na gościu starosty zrobił niecodzienny widok? – Jestem tu po raz pierwszy. Sieradz nie jest wcale tak mały, jakby się mogło wydawać. Pięknie wygląda z góry.
Pan Jurek nie zastanawiał się nad udziałem w charytatywnej akcji. – Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy to zbożny cel, dlatego nie wahałem się i przystąpiłem do licytacji, by wesprzeć nasze szpitale i ich pacjentów. Ile mogłem, tyle pomogłem i jestem bardzo zadowolony.
Dlaczego udział akurat w tej licytacji? - Było kilka, ale tu zdecydowała ciekawość. Tym bardziej, że nie znałem pana starosty. Przy okazji poznałem więc, kto rządzi naszym powiatem – _odpowiada Jerzy Grzelak.
Starosta sieradzki Mariusz Bądzior zachęca innych do wspierania potrzebujących. _– Każdego z nas może dotknąć jakiś problem, każdy z nas może więc wypatrywać pomocy. Bardzo się cieszę, że w ten sposób mogliśmy wesprzeć WOŚP, która z kolei wspiera potrzebujących.
Skąd pomysł na poczęstunek na dachu starostwa, który był licytowany w styczniu na antenie Naszego Radia? – Chcieliśmy zorganizować coś innego, nietypowego. Spotkanie w kawiarni to za prosta sprawa, natomiast kawa na dachu starostwa, który jest najwyższym budynkiem w Sieradzu? To już prawdziwa atrakcja i jedyna okazja, by być świadkiem widoków, które się stąd rozścielają.
Będą kolejne takie spotkania? – Myślę , że tak, ale może pojawi się jeszcze jakiś nowy pomysł - odpowiada starosta.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?