Fotograficzny sukces 10-latki z Sieradza. Joasia Kucharska najlepsza w konkursie PTTK

Fotograficzny sukces 10-latki z Sieradza. Ten związany jest z konkursem „Szopki bożonarodzeniowe w województwie łódzkim”, który rozstrzygnął właśnie Oddział Polskiego Towarzystwa Turystyczno-Krajoznawczego Łódź-Polesie. Sieradzanka zdobyła w nim pierwsze miejsce, co było w tej artystycznej rywalizacji najwyższym wyróżnieniem.
Skąd fotograficzna pasja u młodej sieradzanki, która już teraz doprowadziła ją do sukcesu? – Zaczęło się od taty, który sam lubi robić zdjęcia i tak sobie zamarzyłam, żeby samej fotografować. I zajmuję się tym od dwóch lat – odpowiada Joasia Kucharska, która swoje nowe zainteresowanie potraktowała poważnie zabierając się nie tylko za aparat, ale i książki poświęcone sztuce fotografii.
Do udziału w konkursie namówił ją tata Jacek, który zresztą we wspomnianym konkursie wywalczył trzecie miejsce. Razem w poszukiwaniu dobrych ujęć w okresie świątecznym ruszyli po całej okolicy. – Objechaliśmy nie tylko wszystkie kościoły w Sieradzu. Byliśmy także w Warcie, odwiedziliśmy i Charłupię Małą, ale tam niestety się spóźniliśmy.
Joasia z tatą zostali zaproszeni do Łodzi na podsumowanie i dopiero tam dowiedzieli się, jakie laury zdobyli. – To było wielkie zaskoczenie, gdy usłyszałam, ze wygrałam – nie ukrywa radości Joasia.

Uczennica trzeciej klasy Szkoły Podstawowej nr 9 w Sieradzu fotografię traktuje jednak jako ulubione, ale tylko hobby. Swoją przyszłość, która ma się z nim szansę doskonale uzupełnić, widzi bowiem inaczej. Zawodowe plany wiąże z Chorwacją. Jak są poważne, świadczy fakt, że rezolutna sieradzanka uczy się języka chorwackiego. Wszystko po to, by otworzyć w Polsce biuro turystyczne specjalizujące się w organizowaniu wyjazdów nad Adriatyk. Sieradzance marzą się także studia w Chorwacji, które pozwoliłyby zgłębić kulturę i historię tego kraju. – To takie piękne miejsce – wzdycha 10-latka pytana, skąd zainteresowanie tym zakątkiem Europy.