Zaginiony to 49-letni Zbigniew Kowalczuk. Leśniczy wyszedł z domu w dniu 26 stycznia po godzinie 3 w nocy i od tej pory ślad po nim zaginął. jak precyzuje policyjny komunikat, mężczyzna ma około 174 cm wzrostu, posiada średnią budowie ciała, zielone oczy i szpakowate włosy. - Najprawdopodobniej był ubrany w zimową, zieloną kurtkę typową dla leśników (kurtka służbowa) oraz brązowe buty. Na co dzień nosił okulary, których nie zabrał ze sobą podobnie jak dokumentów i telefonu komórkowego oraz innych rzeczy które mogłyby świadczyć o celowym i świadomym opuszczeniu miejsca zamieszkania. Ze względu na posiadaną dotychczas wiedzę dopuszcza się możliwość utraty świadomości i fakt przebywania w różnych częściach kraju.
O pomoc do sieradzkiego starostwa zwróciła się rodzina zaginionego prosząc o rozpropagowanie akcji. - Minęło już ponad 3 tyg. od zaginięcia, dlatego dziś może być w bardzo oddalonej od swojego miejsca zamieszkania części Polski. Może ktoś udzielił mu pomocy, dał schronienie itp., nie wiedząc że Zbyszek jest poszukiwany przez rodzinę – zastanawiają się bliscy.
Osoby, których informacje mogą okazać się pomocne w odnalezieniu Zbigniewa Kowalczuka, proszone są o przekazanie ich do najbliższej jednostki policji.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?