Wystawa o świętej w Galerii Teatr w Sieradzu. Do oglądania do połowy lipca

Wystawa poświęcona św. Urszuli Ledóchowskiej została urządzona w Galerii Teatr Sieradzkiego Centrum Kultury z okazji obchodzonych niedawno Dni Sieradza. Będzie to pamiątka, która na dłużej pozostanie po tegorocznym święcie. Z ekspozycją można się będzie zapoznać do połowy lipca.
Otwarcie wystawy, która opowiada o Urszuli Ledóchowskiej, nastąpiło podczas wchodzącego w skład Dni Sieradza Jarmarku Urszulańskiego. Składają się na nią opatrzone zdjęciami i opisami tablice, które przypominają działalności przyszłej świętej. Przypominają, że to po jej wystąpieniu, gdy została w 1921 roku zaproszona na odczyt do Sieradza, postanowiono o sprowadzeniu zgromadzenia sióstr Urszulanek do tego miasta. I o tym jak szeroka była działalność społeczna podjęta przez zakonnice, które prowadziły m.in. ochronkę i szkołę powszechną. – Matka Urszula formowała siostry do umiłowania Boga ponad wszystko. Pragnęła, aby żyły w prostocie, były pokorne, a równocześnie pełne poświęcenia i twórcze w służbie innym – przypominają twórcy wystawy.
Urszula Ledóchowska zmarła w 1939 roku, ale Zgromadzenie Sióstr Urszulanek Serca Jezusa Konającego funkcjonuje w Sieradzu do dziś. W 2003 roku została uznana za świętą, a dwa lata później ustanowioną ją patronką miasta.
- Święta Urszula, nasza matka-założycielka, jest nam wciąż bardzo bliska – przekonuje przełożona centrum łódzko-sieradzkiego zgromadzenia Justyna Oleś. – Jestem pod ogromnym wrażeniem tej wystawy. To niesamowite, że wciąż można wydobyć coś nowego mówiącego o tej postaci.
Anna Piestrzeniewicz z Muzeum Okręgowego w Sieradzu, które przygotowało wystawę urządzoną w ramach projektu SCK „Kulturalna starówka”, dzieli się natomiast refleksjami, które nasunęły się jej podczas pracy nad ekspozycją. – Zaskoczyła mnie ogromna mobilność Urszuli Ledóchowskiej, co widać przeglądając daty w jej kalendarium. W czasach, gdy podróżowanie nie było takie łatwe, była imponująca. Można więc zastanawiać się, ile by osiągnęła, gdyby żyła w epoce Internetu czy szybkiej kolei. Pewnie zawojowałaby cały świat. Imponujące jest również jej poświęcenie. Miała w sobie to głębokie przekonanie, że trzeba kochać drugiego człowieka i należy nieść pomoc tym, którzy jej potrzebują. Świat byłby na pewno lepszy, gdyby wszyscy kierowali się tymi wartościami.
Podczas Jarmarku Urszulańskiego dokonano ponadto podsumowania konkursu wiedzy o patronce Sieradza. Wzięło w nim udział ponad 200 uczniów wszystkich sieradzkich szkół. Pierwsze miejsca w poszczególnych kategoriach wiekowych zdobyli: Milena Terka z Katolickiej Szkoły Podstawowej, Paulina Piechota z Publicznego Gimnazjum Gminy Sieradz oraz Patrycja Ciumek z I Liceum Ogólnokształcącego.