Władze Sieradza likwidują Gimnazjum nr 2

Powoli rząd Prawa i Sprawiedliwości wprowadza w życie likwidację gimnazjów, nazywaną przez władze „wygaszaniem”. Większość samorządów z obawą patrzy na roszady w szkołach i widmo zwolnień nauczycieli i pracowników administracyjnych. Sieradzki magistrat już postanowił – Gimnazjum nr 2 im. Królowej Jadwigi będzie likwidowane i nie zostanie tam otworzona podstawówka.

Dyrekcja i pracownicy gimnazjum mieli nadzieje, że sieradzka „dwójka” będzie pełnić funkcje filii Szkoły Podstawowej nr 1 prowadząc u siebie klasy 5-8. Niestety, pomimo zapewnień, tak się nie stanie.
- _Odnoszę wrażenie, że nasze gimnazjum jest przysłowiowym „chłopcem do bicia” _– mówi Jolanta Mańkowska, dyrektorka placówki. – _Pozostałe dwa gimnazja będą filiami podstawówek. Na spotkaniu z prezydentem dowiedzieliśmy się, że nasza szkoła zostanie całkowicie zlikwidowana. Na etatach zatrudnionych jest obecnie 47 nauczycieli i pracowników. Przedstawiciele urzędu nie byli w stanie mi odpowiedzieć na pytania „Co z budynkiem? Co z nauczycielami? Co z administracją?_”.

Jak się okazuje, wstępne decyzje zostały już podjęte. Odpowiedzi na pytania jeszcze nie ma, władze dają sobie czas.
- Takie mamy projekty, szkoła będzie wygaszona – mówi Paweł Osiewała, prezydent Sieradza. – Nie wiem jaki kształt będzie miała ustawa. Ale jedno jest pewne, przez dwa lata gimnazja będą istniały, będziemy łagodnie to przeprowadzać i naturalnie wygaszać. Problem Gimnazjum nr 2 prędzej czy później by się pojawił, przyczyna leży w demografii. Obwód szkoły to stare miasto, nie widać tutaj tylu dzieci. Inne gimnazja są na osiedlach. Zrobienie filii z „dwójki” jest nieracjonalne, klasy 1-8 zmieszczą się w Szkole Podstawowej nr 1. Co z budynkiem? Nie wiem. Mamy dwa lata na to, żeby coś wymyślić. Może MOPS przejmie budynek, miasto ma swoje potrzeby. Nie mamy zamiaru budynku sprzedawać.

Więcej o likwidacji szkoły przeczytacie w sobotnim „Dzienniku Łódzkim” i środowym wydaniu „Nad Wartą”.