Większość szkół bez remontów w wakacje

Niewiele sieradzkich i poddębickich szkół doczekało się remontów w wakacje. W Sieradzu miasto nie robi praktycznie nic, ruch jest za to w powiecie. W Poddębicach sytuacja jest odwrotna. W powiecie całkowity zastój, w samych Poddębicach jest lepiej, ale i tu trudno mówić o ofensywie.
Jadwiga Maciejewska, naczelnik wydział edukacji i spraw społecznych sieradzkiego magistratu przyznaje, że w szkołach i przedszkolach podległych miastu na czas wakacji zaplanowano tylko drobne remonty wynikające z bieżących potrzeb. - To efekt braku pieniędzy w budżecie - wyjaśnia Maciejewska.
Gwoli sprawiedliwości dodać trzeba, że ostatnie lata tak ubogie w mieście pod względem inwestycje oświatowych inwestycji. W 2009 roku na większe inwestycje miasto przeznaczyło prawie, 3,5 mln zł, na drobniejsze prace 689 tys. zł, a rok wcześniej za 4,4 mln zł odnowiono basen przy "10". W tym roku się ucięło. Funduszy zabrakło nawet na dostosowanie niektórych placówek do wymogów przeciwpożarowych. Straż pożarną poproszono o odroczenie terminów na wykonanie prac.
Pochwalić za to ma się czym sieradzkie starostwo. W tym roku inwestycje i remonty w powiatowych szkołach pochłoną prawie 2,3 mln zł (rok temu było to 1,1 mln zł, a w 2009 roku 1,9 mln zł). Największe roboty, które potrwają do 2013 roku - to przebudowa zapuszczonej sportowej hali przy II LO w Sieradzu. Ta inwestycja będzie kosztowała 2,5 mln zł (w tym roku - 1,2 mln zł). Powiat zaplanował także m.in. wymianę stolarki okiennej w sieradzkim "Jagiellończyku" za 517 tys. zł, termomodernizację internatu przy Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych Nr 1 w Sieradzu za 283 tys. zł i dobudowę sali dydaktycznej w Centrum Edukacji Zawodowej w Sieradzu za 140 tys. zł.
Nie szaleli z remontami samorządowcy z Poddębic. Na wakacyjne prace magistrat wyłożył niewiele ponad 125 tys. zł. Pieniędzy nie wystarczyło na wiele. Ucieszą się uczniowie i nauczyciele ze szkoły w Niemysłowie, w której wymieniono centralne ogrzewanie. W poddębickim gimnazjum w jednym z segmentów pomalowano szatnie, a w położonej na drugim krańcu miasta podstawówce w 12 klasach pojawiły się nowe drzwi. Ekipy remontowe pojawiły się też w przedszkolu przy ul. Przejazd, gdzie przeprowadzono modernizację dwóch łazienek dla trzy- i czterolatków. Wymieniono też instalację wodno-kanalizacyjną, położono glazurę i terakotę, pomalowano pomieszczenia. W przedszkolu przy ul. Miłej odnowiono zaplecze kuchenne i wyposażono w meble jedną z sal.
Za to w obu poddębickich szkołach ponadgimnazjalnych, nad którymi opiekę sprawuje powiat, wakacyjne remonty ograniczono jedynie do niewielkiego malowania. Jedyne pieniądze z budżetu starostwa poszły na... zakup fortepianu dla Szkoły Muzycznej pierwszego stopnia w Uniejowie. Wydatek 10 tys. zł był jednak bardzo istotny. Bez tego instrumentu placówka musiałaby zamknąć klasę fortepianu, a tak 10 tys. zł pozwoliło sięgnąć po ponad 36 tys. zł z dotacji Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego i zdobyć jakże potrzebny dla utrzymania klasy instrument.

Czytaj też w najnowszym wydaniu tygodnika Nad Wartą Weekend