Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W stepie szerokim - książka, którą czyta się jednym tchem

Dariusz Piekarczyk
Dariusz Piekarczyk
W stepie szerokim - książka, którą czyta się jednym tchem
W stepie szerokim - książka, którą czyta się jednym tchem Fot. Fronda
Nakładem warszawskiego Wydawnictwa Fronda ukazała się książka "W stepie szerokim. Podróż po ukraińskich kresach", autorstwa Sławomira Kopra. Książka wyszła w ramach reportażu historycznego "Seria z walizką". To pozycja nie tylko dla miłośników Kresów Południowo-Wschodnich. To fantastyczna opowieść o silnie zakorzenionej tam, w wielu miejscach tradycji, o świecie który na zawsze pozostanie sercach i pamięci Polaków. Atutem tej pozycji są także unikalne zdjęcia. Gorąco książkę polecam. Warto ją przeczytać, ja pochłonąłem.

Zmiany polityczne po II wojnie światowej na zawsze odcięły ziemie ukraińskie od Polski, a po
przesiedleniach nasz kraj uzyskał kształt zbliżony do granic etnicznych. Dziś nikt nie myśli o rewindykacji Lwowa czy Krzemieńca, ale sentyment pozostał. Nie można wymazać dorobku cywilizacyjnego polskich miast i dworów Ukrainy.
Tę ziemię nasi rodacy kochali, za jej obronę płacili własną krwią.
Podróż po Ukrainie, to wędrówka śladami polskości, reliktami naszej przeszłości, kościołów, zamków i dworów. I chociaż miasta, wsie i ulice noszą często już inne nazwy, a władze sowieckie uczyniły wiele, aby zatrzeć ślady naszej kultury, to nie udało się zniszczyć kilkuset lat polskiej tradycji.

„Żaden uczeń Polak nie mówił do drugiego jak tylko po polsku – wspominał Józef Burczak-
Abramowicz. – Czuliśmy się gospodarzami tej ziemi, a kulturą i inteligencją imponowaliśmy
otoczeniu. Zamożność Polaków też uderzała w oczy, a Polacy w wolnych zawodach, adwokaci przede wszystkim, to świetni mówcy, mający duże wzięcie”

Wyjechałem z Krymu w poniedziałek, 30 września 2013 roku. Dwa miesiące później wybuchły
starcia na Euromajdanie, a pod koniec zimy Krym został zaanektowany przez Rosję.
Nie sądziłem, że wydarzenia potoczą się tak szybko. Wygląda na to, że moja wizyta
na Półwyspie Krymskim będzie mi musiała wystarczyć na wiele lat… .

Sławomir Koper


Ostatnie lato na ukraińskim Krymie

Śladami bohaterów Ogniem i mieczem. Na kozackiej Siczy (Chortyca w Zaporożu)

Borysław – energetyczna stolica polskiej nafty i Truskawiec – słynne a senne uzdrowisko

Samochodem przez Dzikie Pola

Ołyka. Radziwiłłowskie ostatki

Kamieniec Podolski. Najsłynniejsza twierdza Rzeczpospolitej.

Szlakami Wołynia. Ateny Krzemienieckie nad Ikwą

Kiedy „heroina” oznaczało jeszcze bohaterkę. Dzielne damy kresowe: Anna Dorota Chrzanowska i Teofila Chmielecka.

Halicz czyli „Królestwo Golizny i Głodomerii”…

Pisz pan na Berdyczów!

Sadyk Pasza, Mickiewicz i Żydowski Legion

Sześć wieków wspólnej historii. Matka Boża Częstochowska z Bełza

Symferopol. Nutria w sosie piwnym i Sonety krymskie

Legendarne schody Odessy. Eisenstein i Machulski

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sieradz.naszemiasto.pl Nasze Miasto