Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W budżecie Sieradza pojawił się milion i... spór, jak go zagospodarować

Paweł Gołąb
Elewacja sieradzkiej jedynki faktycznie się sypie
Elewacja sieradzkiej jedynki faktycznie się sypie fot. Paweł Gołąb
Jak zagospodarować milion złotych, który pojawił się w budżecie miasta, gdy marszałek przekazał unijne dofinansowanie na przeprowadzoną wcześniej termomodernizację placówek oświatowych?

Lepiej wykonać nową elewację dla Szkoły Podstawowej nr 1, czy ubić za jego pomocą dobry biznes związany z zakupem autobusów dla miejskiej komunikacji? Te dwa pomysły zderzyły się na ostatniej sesji rady, na której decydowano o przeznaczeniu kwoty.

Zaczęło się od propozycji miasta, które postanowiło pieniądze dać MPK. Bo to pozwoli kupić, i to korzystnie, trzy nowe autobusy warte około 3 mln zł brutto. Spółka zdobyła na ten cel od marszałka dofinansowanie unijne rzędu 85 proc. kosztów zakupu. By je wykorzystać, musi mieć jednak wkład własny, a wskutek mizerii finansowej nie jest w stanie go zapewnić. Miasto postanowiło więc dać kasę na pierwszy autobus, by zakupy w ogóle ruszyły. Bo dzięki wsparciu koszt pozyskania aut dla Sieradza zamknąłby się kwotą 400 tys. zł i grzechem byłoby z tej szansy nie skorzystać.

- Spółka nie ma zdolności kredytowej. Sama nie kupi pierwszego autobusu. A jak nie będzie pierwszego, to kolejnych też nie. To po prostu dobry interes - argumentował prezydent Sieradza Jacek Walczak.

A przekonywać do niego musiał, bo chwilę wcześniej radni opozycyjnych "Solidarnych dla Sieradza" zgłosili, by ów milion przekazać na odnowienie niszczejącej elewacji jedynki. Zastanawiające jest bowiem kierowanie pieniędzy z oświaty, gdzie jak widać też są potrzeby, na zupełnie odmienny cel.

O odnowienie elewacji poprosili także obecni na sesji rodzice uczących się w szkole dzieci. - Ta szkoła powinna stanowić wizytówkę Sieradza, a tymczasem z jej elewacji odpada tynk - wskazywała przewodnicząca rady rodziców Dagmara Sobczak dodając, że pieniądze pozwoliłyby też na odnowienie boiska. - Płyta jest popękana. Szkoła z własnych funduszy wykonała projekt nowego boiska. Jego ważność upływa z końcem tego roku. Sieradz robi się piękny, a nasza szkoła obskurna.

- Nie jest tak, że fundusze ze szkół idą na inne inwestycje - ripostował prezydent. - Subwencja oświatowa pokrywa jedynie 60 procent zapotrzebowania. Około jedna trzecia kosztów oświaty pochodzi z budżetu miasta. O tyle uszczuplamy inwestycje, nie można więc tak stawiać sprawy. Na elewację "1" potrzeba pół miliona złotych. Ona powinna być zrobiona, ale trzeba będzie jeszcze na tę inwestycję poczekać, bo nas zwyczajnie na nią obecnie nie stać.

Na tym jednak batalia się nie skończyła. Jak się bowiem dopatrzył opozycyjny radny Jacek Pilarczyk z "Naszego Sieradza", sieradzki MPK na dotacji od miasta jeszcze zarobi. Żonglując z jednej strony kwotami brutto, z drugiej netto, ukrył fakt, że po zwrocie podatku VAT za zakup autobusów zyska czystą gotówkę. - Rozumiem, że to przekazanie po cichu pieniędzy spółce - dociekał. A gdy uzyskał potwierdzenie, że MPK dostanie po zakupach zwrot podatku rzędu 500 tys. zł, wnioskował, by część kwoty dać na szkołę.

To, jak tłumaczono, nie jest możliwe. Po okrojeniu dotacji, MPK nie byłoby stać na zakup w cenie brutto pierwszego autobusu. A i potem - po zwrocie z tytułu VAT - wrócić tych pieniędzy do budżetu miasta się nie da. Kwota z "odzysku" ma być spożytkowana na zakup elektronicznego systemu, który pozwoli na sprawne zarządzanie spółką. Ostatecznie uchwała przeszła 16 głosami "za". Przeciw było 3 radnych, 1 się wstrzymał.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na sieradz.naszemiasto.pl Nasze Miasto