Interwencja miała miejsce od zgłoszenia o zakłócaniu ciszy nocnej w jednym z mieszkań w kamienicy w Sieradzu, które otrzymał późnym wieczorem dyżurny sieradzkiej policji. - Na miejsce skierowany został patrol, aby sprawdzić otrzymany sygnał. Pod wskazanym adresem nikt nie otwierał drzwi, ale interweniujących funkcjonariuszy zaniepokoił dym wydobywający z mieszkania – informuje rzecznik sieradzkiej policji Paweł Chojnowski. - Przez uchylone okno policjanci zobaczyli, że przyczyną zadymienia jest przypalający się posiłek w pozostawionym na kuchni gazowej garnku. Funkcjonariusze natychmiast wezwali straż pożarną. Strażacy wyważyli drzwi i wspólnie z policjantami weszli do mieszkania. W kuchni ujawnili siedzącego na krześle nieprzytomnego mężczyznę, którego ewakuowali z mieszkania. Na miejsce wezwane zostało pogotowie ratunkowe. Poszkodowany odzyskał przytomność, a po udzieleniu pomocy medycznej, został przetransportowany do sieradzkiego szpitala.
Poszkodowanym był 30-letni mieszkaniec Sieradza. - Do zaistniałego zdarzenia prawdopodobnie przyczynił się spożyty przez niego alkohol. Badanie stanu trzeźwości wykazało bowiem u niego ponad 1,3 promila alkoholu. Postępowanie prowadzone w tej sprawie przez sieradzkich śledczych wyjaśni czy zachowanie 30-latka spowodowało zdarzenie, które zagrażało życiu wielu osób lub mieniu - kwituje rzecznik.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?