- Wspólnie z sieradzkimi wolontariuszami, którzy od marca mocno pracują na rzecz Ukraińców postanowiliśmy także wesprzeć naszych sieradzkich bezdomnych oraz osoby w trudnej sytuacji materialnej - mówi Małgorzata Grabowska, prezes Fundacji Nasze Małe Ojczyzny. - Powstała inicjatywa Świątecznej jadłodajni, do której przyłączyły się wszystkie sieradzkie restauracje i większość instytucji, do których zwróciliśmy się z prośbą o pomoc. Przygotowaliśmy posiłki, między innymi żurek, bigos, kwaśnica, a wojsko ugotowało przepyszną grochówkę. Mamy także ciasteczka i kanapki, przygotowane przez osoby z Ukrainy. Myślę, że wpisze się to w sieradzki kalendarz, aczkolwiek pomysłów mamy mnóstwo.
Jedną z głównych organizatorek była także Marta Strumińska z Fundacji Przechowalnia Kultury.
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?