Interesant, który pojawił się w jednej z miejskich spółek w Sieradzu zamiast napisać skargę, bo z takim zamiarem przyszedł, opuścił budynek z portfelem prezesa firmy. Jak do tego doszło?
Najpierw prezes firmy pod nieobecność sekretarki położył na biurku w sekretariacie portfel i wyszedł do innego pokoju. Gdy wróciła pracownica sekretariatu zajęła się czekającym petentem. Ten poprosił o kartę papieru, by napisać skargę na pracowników spółki. W tym celu wyszedł na korytarz. Niedługo po tym wyszła za nim sekretarka, która zauważywszy na biurku portfel pomyślała, ze zostawił go petent. Mężczyzna potwierdził, że portfel należy od niego i zabrał go. Szybko też zrezygnował z napisana skargi i wyszedł z budynku. Gdy sprawa wyszła na jaw zawiadomiono policję, której podano nazwisko mężczyzny. Był on znany, gdyż wcześniej składał już skargi.
Funkcjonariusze szybko zatrzymali podejrzanego. Miał on przy sobie portfel z całą zawartością. Tłumaczył, że chciał go oddać prezesowi firmy. Mężczyźnie grozi do 3 lat więzienia.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?