Samorządy boją się przejmowania dróg

Przejęcie przez samorządy odcinków dróg krajowych po wybudowaniu drogi ekspresowej S8, sprawa wykupu gruntów pod ekspresówkę oraz opóźnienia w realizacji trasy S14 to główne tematy dyskusji zarządu Stowarzyszenia Jednostek Samorządu Terytorialnego na rzecz Budowy Dróg Ekspresowych S8 (przez Sieradz - Łódź) i S14". Do spotkania doszło w Sieradzu. Szersza debata na te tematy planowana jest w kwietniu podczas walnego zgromadzenia stowarzyszenia.
- Kłopoty właścicieli gruntów są wszystkim znane. Widoczny jest brak przepływu informacji. Ludzie nie są zadowoleni. Dlatego chcemy, by na walnym zgromadzeniu byli przedstawiciele wszystkich zainteresowanych firm, marszałek województwa, minister lub jego przedstawiciel. Przy okazji będziemy chcieli wyjaśnić też sprawę opóźnień przy budowie trasy S14 - zapowiada prezydent Sieradza Jacek Walczak, jednocześnie prezes stowarzyszenia.
Mniej znana jest sprawa planowanych zmian w administrowaniu drogami. Samorządy, w tym Sieradz, po wybudowaniu S8, będą musiały przejąć leżące na jego terenie drogi krajowe.
- To wynika z ustawy - mówi Maciej Zalewski z łódzkiej Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Chodzi o ustawę o drogach publicznych, której art. 10 ust. 5 mówi: "Odcinek drogi zastąpiony nowo wybudowanym odcinkiem drogi z chwilą oddania go do użytkowania zostaje pozbawiony dotychczasowej kategorii i zaliczony do kategorii drogi gminnej".
Samorządowcy nie zgadzają się z tym przepisem i dlatego dyskutowali o nim podczas spotkania. W przypadku Sieradza chodzi o 11 km obecnych dróg krajowych 12 i 14.
- My mamy przejąć 11 kilometrów, Zduńska Wola 12 kilometrów. Sprawa dotyczy wszystkich samorządów, przez które pobiegnie S8. Naszym zdaniem, w przypadku powstania S8 drogi krajowe wcale nie zyskają nagle wymiaru lokalnego - uważa Jacek Walczak. - Inna rzecz to koszty. Może i byłoby nas stać na odśnieżanie czy wykaszanie rowów. Ale niech przyjdzie nam wyremontować na przykład most. To koszt 30 milionów złotych. A nam mają przypaść dwa takie obiekty. Jaki budżet to wytrzyma? Wiem, że most na Warcie był kilka lat temu remontowany, ale prędzej czy później będzie trzeba to powtórzyć.
Maciej Zalewski z GDDKiA uspokaja. Jak wylicza, przejęcie dróg nastąpi nie wcześniej niż w roku 2015. To jest od pierwszego dnia roku następującego po tym, w którym S8 przejmie rolę 12 i 14.
- Samorządy są o tym powiadamiane już teraz, by miały czas na reakcje. Ustawa z automatu zmienia kategorię drogi, ale gminy mogą rozmawiać z powiatami i zarządem województwa o przejęcie niektórych odcinków przez te samorządy. Na to ustawa pozwala - zauważa Maciej Zalewski.