W minioną środę (17 sierpnia) około 19.40 na ulicy Burzenińskiej w Złoczewie policjanci zauważyli motorowerzystę jadącego bez kasku ochronnego. Funkcjonariusze dali kierującemu wyraźne sygnały do zatrzymania. Jednak on zignorował polecenia mundurowych i zaczął uciekać.
- Policjanci ruszyli w pościg za nim - mówi asp. sztab. Agnieszka Kulawiecka, rzeczniczka prasowa Komendy Powiatowej Policji w Sieradzu. - Kierowca motoroweru uciekał ulicami Złoczewa, a następnie wjechał w pole, gdzie po chwili został zatrzymamy. Policjanci ustalili, że to 31-letni mieszkaniec powiatu sieradzkiego. Badanie alkomatem wskazało u niego ponad 3,7 promila alkoholu w organizmie. Ponadto okazało się, że motorower nie był dopuszczony do ruchu. Nieodpowiedzialny kierujący poniesie surowe konsekwencje.
Za niezatrzymanie się do kontroli oraz kierowanie motorowerem w stanie nietrzeźwości grozi kierowcy kara do pięciu lat pozbawienia wolności, zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych oraz wysoka grzywna. Ponadto 31-latek odpowie za kierowanie pojazdem niedopuszczonym do ruchu oraz brak kasku ochronnego.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?