Pani burmistrz dorabia w prywatnej szkole

Pani burmistrz dorabia w prywatnej szkole. Jadwiga Sobańska, burmistrz Złoczewa, podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej przyznała przed zebranym, że dorabia jako dyrektorka i nauczycielka języka polskiego w prywatnej szkole w Złoczewie. Placówka wynajmuje pomieszczenia od ZSP w Złoczewie. To szkoła, w której przez objęciem stanowiska burmistrza pracowała Jadwiga Sobańska. Była dyrektorką i nauczycielką języka polskiego w ZSP.

Dodatkowa praca w szkole

Podczas sesji radny Jerzy Wieczorek po raz kolejny pytał o drugą pracę pani burmistrz.

- Pani mnie nie lubi i nie cierpi. Ale pytam w imieniu mieszkańców, wyborców. A nie otrzymuję precyzyjnych odpowiedzi na wcześniejsze interpelacje - mówi Wieczorek. - Chodzi o te dotyczące wykonywania dwóch funkcji jednocześnie. Burmistrza i dyrektora szkoły Lider. I pobierania niemałych pieniędzy z tytułu dodatkowej pracy. W ciągu roku 40 procent mieszkańców gminy, zwłaszcza tych ze wsi, zarabia mniej niż pani miesięcznie. Pytam, czy to jest moralne i uczciwe. Kiedy pani jest burmistrzem, a kiedy dyrektorem i nauczycielem polskiego?

Jadwiga Sobańska do zrzutów radnego odniosła się podczas sesji rady.

- Jest mi pan całkowicie obojętny. Cieszę się, że taki stan emocjonalny mogę utrzymać mimo tego, co pan mówi. Jeśli idzie o moralność, to jest to kwestia bardzo głęboka. Pan się moją moralnością zajmuje od początku, kiedy zostałam wybrana na stanowisko burmistrza. Ja się nie dopytywałam, czy był pan w wojsku, czy był pan w seminarium. Proszę zastanowić się na swoją moralności, bo także podlega pan osądowi społecznemu

- podkreśla Jadwiga Sobańska.
W kwestii dodatkowej pracy pani burmistrz nie ma sobie nic do zarzucenia.

- Rzeczywiście pełnię funkcję dyrektora niepublicznej placówki. Właściciel tej szkoły zatrudnia mnie na umowę-zlecenie jako dyrektora. Pracuję w soboty i niedziele, do południa. Jest to oczywiście zgodne z prawem. Uważam, że jestem dobrym dyrektorem i nauczycielem i w ten sposób też służę społeczeństwu. Nie tracę kontaktu z zawodem. Mam do tego prawo. Jeśli odbywają się zebrania i spotkania w te dni, to dostosowuję swój harmonogram. Nigdy w czasie pracy w urzędzie nie zajmuję się szkołą. Nie ukrywam, że pracuję jako nauczyciel - twierdzi Sobańska. - Co do moich zarobków. Panie Wieczorek, proszę się rozwijać, proszę prowadzić działalność, proszę zarabiać i odprowadzać podatki. Robię wszystko legalnie, rozliczam się, składam oświadczenia majątkowe. Nie są to w chwili obecnie wielkie pieniądze. Ale to sprawa względna.

Zgodnie z oświadczeniem majątkowym burmistrz Jadwiga Sobańska zarobiła w 2013 roku 103.972 zł z tytułu pracy w UM Złoczew. Z kolei 44.198 zł to zarobki z umowy-zlecenia.