Medycy razem ze strażakami z sieradzkiej komendy PSP przeprowadzać będą ćwiczenia. Śmigłowiec kilkakrotnie będzie lądował przy sieradzkim szpitalu. Także w nocy.
- Wszystko jest przygotowane na przyjęcie nowego helikoptera LPR. Nie będzie on jednak lądował na wyznaczonym znakiem krzyża miejscu, tylko na trawie obok - wyjaśnia Włodzimierz Joachimiak z Sieradzkiego Stowarzyszenia Medycyny Ratunkowej, działającego przy szpitalu i opiekującego się lądowiskiem. - Ćwiczenia będą polegać na określeniu przez strażaków w terenie miejsca do lądowania dla śmigłowców w przypadkach, gdy trzeba natychmiast przetransportować do szpitala rannego w wypadku samochodowym.
Włodzimierz Joachimiak podkreśla, że nowy śmigłowiec LPR może bez problemów usiąść w nocy na sieradzkim lądowisku. Do tej pory starsza maszyna miała z tym kłopoty. Dodatkowo stowarzyszenie wystąpiło do Urzędu Lotnictwa Cywilnego o rejestrację przyszpitalnego lądowiska. Gdy tak się stanie, Sieradz będzie mógł bez specjalnych zezwoleń przyjmować cywilne śmigłowce.
Całoroczny koszt utrzymania sieradzkiego lądowiska wynosi około 10 tys. zł. W ramach odpisu 1 proc. podatku, stowarzyszenie otrzymało tym roku 3,6 tys. zł.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?