Ciągniki oraz maszyny rolnicze blokujące od minionego piątku (1 marca) S-8 w obu kierunkach, w okolicy MOP Dąbrowa Wielka koło Sieradza zjechały z trasy, która jest już normalnie przejezdna w kierunku na Wrocław oraz Warszawę.
- Blokujemy S-8 w obu kierunkach, ale w niedzielę późnym wieczorek zjechaliśmy z trasy - mówi Michał Adamczewski, jeden z organizatorów rolniczego protestu. - Głównym celem protestu było zaakcentowanie naszego niezadowolenia z polityki Zielonego Ładu oraz rozwiązania sytuacji na granicy polsko-ukraińskiej. W każdej chwili możemy tu wrócić,bo protest mamy zgłoszony na 30 dni.
Wideo
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!