Kolejny wandal zatrzymany w Sieradzu. Niszczył drzewka na Rycerskiej. Wypatrzył go na kamerach dyżurny Straży Miejskiej

Do zdarzenia doszło w środku nocy. Jak relacjonuje komendant Straży Miejskiej w Sieradzu Marek Pacyna, uwagę dyżurnego zwróciła trójka mężczyzn, która przechodziła koło siedziby dawnego Gimnazjum nr 2. Jeden z nich zachowywał się bowiem agresywnie niszcząc posadzone tu w ramach rewitalizacji starówki drzewka. - Dwa złamał, kolejne dwa wyrwał z korzeniami. Zachowywał się wyjątkowo agresywnie. Gdy nie udało mu się wyrwać któregoś z nasadzeń, kopał drzewka. Dwa razy przewrócił się na ziemię – relacjonuje komendant informując, że dyżurny natychmiast powiadomił policjantów. – Patrol przybył natychmiast i wandal został zatrzymany.
Sprawcą okazał się sieradzanin w wieku około 20 lat. Jak uzupełnia rzecznik sieradzkiej policji Paweł Chojnowski, mężczyzna otrzymał mandat za używanie słów wulgarnych w miejscu publicznym. Dalsze postępowanie ze strony mundurowych związane z niszczeniem zieleni będzie zależało od ustaleń ze strony poszkodowanego, czyli Urzędu Miasta Sieradza, które przystąpiło do szacowania strat.
Przypomnijmy, że to drugi podobny przypadek w ostatnich dniach. Wcześniej, o czym informowaliśmy na naszych łamach, dyżurny Straży Miejskiej wyłapał na kamerach monitoringu wandala, który zniszczył ozdoby świąteczne ustawione na starówce. Sprawca, który miał na koncie także zbitą lampę i powyrywane kosze, również został zatrzymany przez wezwaną na miejsce policję. Okazał się nim 19-letni mieszkaniec Sieradza. W chwili popełniania czynu był pijany – stwierdzono prawie 1,5 promila alkoholu w jego organizmie. Ogółem wartość zniszczonego i uszkodzonego mienia wyniosła ponad 1,3 tys. zł. Sprawca usłyszał zarzut zniszczenia mienia za co grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności. Nastolatek przyznał się do zarzucanego mu czynu jednak - jak wyjaśniał - niewiele pamiętał ze swojego zachowania, gdyż był pijany.

O tym zdarzeniu pisaliśmy tutaj