Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dwóch sieradzan okradło firmę z terenu miasta, ale wpadli w ręce policji ZDJĘCIA

Dariusz Piekarczyk
Dariusz Piekarczyk
Dwóch sieradzan okradło firmę z terenu miasta, ale wpadli w ręce policji
Dwóch sieradzan okradło firmę z terenu miasta, ale wpadli w ręce policji Fot. KPP Sieradz
Policjanci z Sieradza zatrzymali dwóch sprawców włamania do budynku gospodarczego na terenie jednej z firm z terenu miasta. Mężczyźni wpadli w ręce mundurowych, kiedy próbowali sprzedać skradzione mienie. Podejrzani to mieszkańcy Sieradza w wieku 29 i 36 lat, którzy usłyszeli już zarzuty kradzieży z włamaniem. Starszy z mężczyzn odpowie również na kradzież. Grozi im kara do 10 lat pozbawienia wolności.

25 stycznia około godziny 13.30 sieradzka policja została powiadomiona o włamaniu do budynku gospodarczego na terenie jednej z sieradzkich firm. Zgłaszający widział, jak dwaj mężczyźni wynosili z środka budynku jakieś metalowe przedmioty, które załadowali na wózek i odjechali. Skierowani na miejsce policjanci sprawdzili okoliczny teren i w jednym z punktów skupu złomu zauważyli dwóch mężczyzn. Ich wygląd odpowiadał rysopisowi podanemu przez świadka. Mieli z sobą wózek z metalowymi przedmiotami. Policjanci sprawdzili ich dane, byli to mieszkańcy Sieradza w wieku 29 i 36 lat.

- W toku dalszych ustaleń mundurowi potwierdzili, że mężczyźni włamali się do budynku gospodarczego - mówi asp. sztab Agnieszka Kulawiecka, rzeczniczka prasowa KWP Sieradz. - Zniszczyli jedną z drewnianych ścian i ukradli z środka przedmioty domowego użytku. Załadowali je na wózek skradziony wcześniej sprzed jednego z marketów. Od mężczyzn wyraźnie czuć było alkohol. Zostali oni zatrzymani i trafili do policyjnej celi. Skradzione mienie przekazano właścicielowi, którego jego wartość oszacował na 1000 złotych. W toku wykonywanych czynności śledczy ustalili, że 36-latek może mieć również związek z kradzieżą siedmiu metalowych kratek od studzienek. Do zdarzenia doszło w połowie stycznia tego roku w okolicach jednego z sieradzkich sklepów. Przypuszczenia policjantów potwierdziły się. Mężczyzna przyznał się, że to on dokonał tej kradzieży. Po wytrzeźwieniu obydwaj podejrzani usłyszeli zarzuty kradzieży z włamaniem, a 36-latek dodatkowo odpowie również za kradzież. Grozi im do 10 lat pozbawienia wolności. Starszy z mężczyzn był wcześniej notowany przez policję.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sieradz.naszemiasto.pl Nasze Miasto