Od kilku lat zakonnik pracuje na tamtejszej ziemi. Dzięki jego zabiegom udało się podnieść z ruin kościół w Znamieńsku koło Kaliningradu. Działa tam też wspólnota parafialna. Tydzień temu pisaliśmy w "Nad Wartą" o zakonniku, który pracuje w Rosji od roku 1995. Przybliżyliśmy dzień dzisiejszy ojca, wspomnieliśmy także o polskiej rodzinie Janickich, która należy do parafii sieradzanina. To rodzina mająca swoje korzenie w Kamieńcu Podolskim (obecnie Ukraina). Z tego miasta Bronisława Janickiego wywieziono w roku 1936 do Kazachstanu. Za to w roku 1991 jego wnuk Włodzimierz porzucił Kazachstan i zakotwiczył w Obwodzie Kaliningradzkim. Dlaczego akurat tam?
-Bo chciał być bliżej Polski - wyjaśnia ojciec Jerzy Jagodziński. - Z czasem sprowadziła się tu cała rodzina Janickich. Żona pana Włodzimierza - Galina założyła Koło Polskie.
Janiccy marzą o Polsce i jest nadzieja, że marzenie się spełni, dzięki Józefowi Kaczmarkowi, burmistrzowi Uniejowa, który był służbowo w zeszłym tygodniu w Królewcu. - Spotkałem się z ojcem Jerzym, spotkałem się z rodziną Janickich - mówi. - Jest dobra wola z obu stron. Jesteśmy w kontakcie. Może uda się ich osiedlić w Polsce.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?