Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dla kogo magistrat modernizuje ulicę Dworską?

Bożena Bilska-Smuś
Między lampą a płotem nie przeciśnie się dziecinny wózek
Między lampą a płotem nie przeciśnie się dziecinny wózek Bożena Bilska-Smuś
Tadeusz Chowański mieszka przy ulicy Dworskiej, którą buduje miasto. - Od wakacji jest u nas sajgon! - denerwuje się sieradzanin. - Właścicielom posesji z prawej strony, jadąc w kierunku Smardzewa, podwyższyli wjazdy przynajmniej o pół metra, a po drugiej stronie o tyle poobniżali. Zostawili stare lampy w chodnikach i zamontowali nowe, więc jest słup na słupie. Budując drogę, miasto powinno się w miarę możliwości dostosować do istniejącej zabudowy.

- Wszystkim się nie dogodzi, ale choć trochę trzeba ludzi zadowolić i z nimi rozmawiać. My się dowiedzieliśmy o budowie, jak zaczęły się wykopy - podkreśla Anna Ciapa, która boi się, że jej posesja będzie zalewana.

- Niestety, jest znacznie obniżona - dodaje Jan Ciapa, który obliczył, że potrzebuje 90 metrów sześciennych ziemi, by wyrównać działkę z wjazdem.

- Skąd brać na to pieniądze? - martwi się pani Anna. - Będziemy się topić!

Ten sam problem ma Dariusz Pęczkowski, którego klinkierowy płot "zapadł" się jakieś pół metra i zacznie niszczeć.

Tadeusz Chowański wjazd ma zdecydowanie pod górkę. Tak samo Elżbieta Pawlak, która na swój koszt próbuje go obniżyć. Przez miesiąc parkowała auto na ulicy, bo nie mogła się dostać do garażu. Na dodatek brama otwiera się teraz na chodnik. Przy płotach obu posesji zostały odsłonięte fundamenty, więc drogowcy postanowili je... zakryć płytami i przysypać ziemią.

Jacek Walczak, prezydent Sieradza, mówi, że widział Dworską w budowie 1,5 miesiąca temu. Wie, że droga została wyniesiona. - Jeżeli są odstępstwa od projektu, to każde z nich musi być z nami, czyli inwestorem, dyskutowane - podkreśla.

Prezydent Walczak odsyła do swego zastępcy. - Koordynatorem tej inwestycji jest wiceprezydent Cezary Szydło.

- Droga jest budowana zgodnie z projektem - zapewnia wiceprezydent. - Podnieśliśmy ją, by uzyskać spadki. Nie można dostosowywać ulicy do posesji.

Odnośnie do bramy, należącej do Elżbiety Pawlak, wiceprezydent odpiera: - My budujemy drogę, a nie otwieramy bramę...

Wiceprezydent wie, że Tadeusz Chowański ma wjazd pod górkę i zabiegał o wykupienie płotu, by mógł ogrodzenie dostosować do wjazdów i chodników. - Trzeba by było wykupić więcej ogrodzeń. Obliczyliśmy, że kosztowałoby to miasto 100 tysięcy złotych, a za te pieniądze można wykonać inne inwestycje. Zresztą, za budowę ulicy Dworskiej odpowiada inspektor nadzoru, czyli fachowiec, który ma wszelkie uprawnienia. Jeśli droga zostanie źle wykonana, to poniesie konsekwencje.

Zanim droga zostanie oddana do użytku, musi odebrać ją nadzór. Sieradzanie mają dość gehenny i nie zamierzają czekać. Przygotowali pismo do Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego, by sprawdził, czy ulica powstaje zgodnie z dokumentacją. Dworska ma kosztować ponad trzy mln zł. Łódzka Specjalna Strefa Ekonomiczna przekazała 1,2 mln zł. Przetarg wygrała sieradzka firma Vadri, która miała zakończyć prace we wrześniu. Wiadomo, że tak się nie stanie, bo wykonawca wystąpił o przedłużenie terminu.

- Musi mieć argumenty, by miasto się na to zgodziło - zapowiada wiceprezydent Szydło.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sieradz.naszemiasto.pl Nasze Miasto