Będzie Open Hair Cafe

Znany jest nowy najemca pawilonu na wodzie, który znajduje się na sieradzkim Rynku. Tym samym jest szansa, by jeszcze tej zimy w miejsce zamkniętej niedawno Sosna Cafe powstała nowa kawiarnia. Zgodnie z założeniami konkursu ogłoszonego przez miasto dzierżawca zobowiązał się do urządzenia lokalu w stylu nawiązującym do postaci Antoniego Antoine Cierplikowskiego. Stąd lokal zyskać ma nazwę Open Hair Cafe, by wprost kojarzyć się z fryzjerskim festiwalem, któremu patronuje słynny sieradzanin.
Jak poinformował dzisiaj prezydent Sieradza Jacek Walczak, do konkursu stanęło dwóch oferentów. Jedna z propozycji została odrzucona z racji tego, że projekt zakładał finansowy udział miasta w pokryciu kosztów związanych z nowym wystrojem wnętrz. Drugi złożony przez małżeństwo Wysockich z Sieradza takich zastrzeżeń nie przewidywał. W pierwszym rzędzie jednak spodobała się koncepcja zagospodarowania lokalu. Ma nawiązywać do idei szklanego domu, która fascynowała także genialnego fryzjera z Sieradza. A że pawilon na wodzie jest przeszklony...
- To bardzo dobra oferta – przekonuje prezydent Jacek Walczak. – Spełniała wszystkie warunki, które narzuciliśmy w konkursie, do tego sieradzkie małżeństwo przedstawiło wiele własnych, ciekawych pomysłów, które mają utrzymać klimat dobrego lokalu stworzony przez poprzedniego najemcę.
Umowa pomiędzy stronami ma być podpisana jeszcze w tym miesiącu, co – jak zapewnia prezydent – stwarza szansę, by lokal po nowemu uruchomić jeszcze tej zimy. Porozumienie przewidywać będzie dzierżawę obiektu należącego do miasta przez najbliższe trzy lata.
W jaki jeszcze sposób, prócz nazwy, lokal ma kojarzyć się z postacią słynnego Antoine? Jak informuje prezydent, wystrój Open Hair Cafe ma być utrzymany w stylu lat 20. i 30. ub. stulecia, czyli czasów, w których Cierplikowski święcił najwieksze triumfy jako wizjoner światowego fryzjerstwa urzędujący w Paryżu. Uzupełnieniem dekoracji w postaci odpowiednich stolików czy zdjęć ma być francuska muzyka.
Przypomnijmy, pawilon na wodzie powstał w ramach dokonanej już rewitalizacji sieradzkiego Rynku. Poprzedni najemca uruchomił tu kawiarnię Sosna Cafe. Lokal ruszył wiosną 2011 roku i klientów przyciągał nie tylko dobrą kawą, ale i dodatkowymi atrakcjami w postaci koncertów czy warsztatów. Historia kawiarni trwała kilkanaście miesięcy. Pod koniec 2012 roku właścicielka Sosna Cafe z przyczyn biznesowych i osobistych wymówiła umowę z miastem i magistrat ogłosił nowy konkurs na dzierżawę pawilonu.