Muzyczna podróż rozpoczęła się prezentacją tytułowego utworu z płyty „Prana”. Reminiscencje wielu podróży słychać było wyraźnie w „Tańcu słonia” czy tytułowym „Travellerze”. Publiczności bardzo przypadły do gustu kompozycje oparte na polskich motywach muzycznych „Satvic Mazurka” i „Pińczów Mazurka”. Na bis muzycy wykonali utwór „Hey Hania” dedykowany żonie pana Artura, Hannie Dutkiewicz.
- Koncerty jazzowe, które od jesieni 2017 pojawiły się w ofercie szkoły muzycznej gromadzą wiernych słuchaczy. Cykl dorobił się już hasła „Poliż jazz”, które nawiązuje do wydawanej przez ponad 20 lat płytowej antologii „Polish jazz” - mówi Sławomir Cieślak, wicedyrektor sieradzkiej szkoły muzycznej. - Miłośników improwizowanej muzy cieszy zapewne fakt, że po wielu latach przerwy seria ta została wznowiona i ukazało się już kilka płyt z nagraniami współczesnych muzyków jazzowych. Sieradzanom, którzy chcą liznąć trochę jazzu obiecujemy, że przed nami jeszcze kilka wspaniałych koncertów, o których zapewne będziemy informować.
Organizatorem koncertu była PSM I st. w Sieradzu oraz Towarzystwo Muzyczne FERMATA.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?