Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zumba Queens z Sieradza - licealistki z Jagiellończyka stworzyły mini-firmę i odniosły sukces

Paweł Gołąb
Serce do biznesu i do ludzi okazały sieradzkie licealistki z grupy „Zumba Queens”. Dziewczyny z sukcesem przystąpiły do ogólnopolskiego konkursu na najlepszą firmę w ramach projektu edukacyjnego „Być przedsiębiorczym". Ich miniprzedsiębiorstwo założone z myślą o projekcie zostało wybrane do 20 najlepszych w kraju. Młode sieradzanki sprawiły się także w roli społeczniczek zapraszając sieradzan na zajęcia zumby, z których cały dochód przeznaczono dla pięcioletniej mieszkanki Wróblewa Marysi Rogali, która choruje na białaczkę limfoblastyczną.

„Zumba Queens” to dziewięć uczennic I Liceum Ogólnokształcącego w Sieradzu z klasy II F o profilu menedżersko-ekonomicznym. Jakie widzą korzyści z tego rodzaju doświadczenia? – Jeżeli wiążemy naszą przyszłość z przedsiębiorczością i przyjdzie nam prowadzić już prawdziwą firmę, jest to bardzo przydatne. Możemy zobaczyć jak prowadzenie firmy wygląda od środka i co może nas czekać. Jakie mogą pojawić się trudności i jak wszystko poustawiać, by je ominąć – _zapewniają licealistki popularnego Jagiellończyka Aleksandra Zięciak, Zuzanna Paś i Marta Marcinkowska.
Prowadzenie firmy to ciężki kawałek chleba? _– Zdajemy sobie sprawę, że mamy ułatwione zadanie, bo chociażby nie rozliczamy się z urzędem skarbowym, a pieniądze odprowadzamy do rady rodziców, ale jest to na pewno fajne doświadczenie. Wiemy co źle robimy i co należy poprawić, żeby dobrze funkcjonować – _odpowiadają licealistki zapewniając, że sukces w konkursie to dla nich ogromna satysfakcja.
- Jesteśmy dumne z siebie. Poświęcamy na ten projekt dużo pracy i czasu, marzyłyśmy więc, żeby to zostało docenione. To dla nas zachęta, żeby działać dalej, a nasze przyjaźnie jeszcze bardziej się umocniły.
Zajęcia z zumby ruszyły od początku grudnia i potrwają jeszcze do maja. Odbywają się we wtorki i piątki o godz. 17 na sali w Jagiellończyku. Wejściówka kosztuje 5 zł.
Chętnych do udziału w zajęciach nie brakuje.
- Raz się pojawiłam, żeby spróbować i już zostałam. Okazało się, że to fajne zajęcia, dobra forma ruchu, a dziewczyny profesjonalnie je prowadzą i dostosowują ćwiczenia do osób w różnym wieku. Warto było im zaufać. Podoba mi się ta ich spontaniczność. Podziwiam je za tę inicjatywę. Młodzież jest różna, a one szukają pomysłu na dalsze życie, własny biznes. Jest to dla nich wielka próba sprawdzenia się – chwali pani Elżbieta, jedna z sieradzanek, która skorzystała z oferty licealistek.
Nauczycielkę i opiekunkę grupy Jowita Królikowska też cieszy pomysł młodych biznesmenek. _– Dziewczyny postawiły na zajęcia z tańca obserwując rynek. Widzą, że coraz więcej osób dba o swoje ciało i kondycję, a one są zainteresowane tego rodzaju aktywnością, bo lubią ruch przy muzyce, udanie więc to połączyły.

Pierwsza próba przyszła szybko. Licealistki zrobiły w szkole badania, w trakcie których zainteresowanie zajęciami zadeklarowało 200 osób. To się jednak nie pokryło z rzeczywistością, natychmiast zweryfikowały więc plany i wyszły na zewnątrz kierując ofertę do dorosłych: rodziców swoich kolegów i koleżanek, ale i do osób zupełnie nie związanych ze szkołą. - Celem projektu jest pokazanie młodzieży plusów i minusów samozatrudnienia i tak faktycznie się stało. Dziewczyny uczą odpowiedzialności, zdyscyplinowania, systematyczności. Jeżeli czerpiemy wiedzę tylko z książek, teoria niekoniecznie na długo może nam zostać w głowach, a jeśli przez działanie, tych umiejętności na pewno mamy więcej. I widzę to po tej grupie. Na początku dziewczyny były zdecydowanie mniej profesjonalne, mniej pewne siebie, teraz jeśli chodzi o współpracę w grupie czy kontakty z ludźmi zrobiły wielki postęp – dopowiada Jowita Królikowska.
Jak podkreśla nauczycielka, konkursowy sukces to ogromna satysfakcja, ale cieszy coś więcej. – To, że ich firma stała się rozpoznawalna na rynku i ma coraz więcej klientów jak i to, że wytrwały do końca, bo to wcale nie jest łatwe zadanie. Wymaga ogromnego zaangażowania.
Konkurs organizuje Fundacja Młodzieżowej Przedsiębiorczości, a miniprzedsiębiorstwo są zakładane w ramach projektu na wzór spółki jawnej. Zysk zgodnie z regulaminem zostanie podzielony na wspólników danego mini przedsiębiorstwa zgodnie z zaangażowaniem w działalność firmy.
Charytatywne zajęcia na rzecz Marysi to odpowiedź na apel Fundacji „Krwinka”, której dziewczynka jest podopieczną. - Każda szanująca się firma stawia przed sobą cele nie tylko biznesowe, ale i społeczne – uzasadnia opiekunka grupy.
Prócz wpływów z biletów, a tych sprzedano 31, zysk powiększyła prowadzona wciąż zbiórka pieniędzy przeprowadzona wśród uczniów i rodziców. Do tej chwili na rzecz chorej dziewczynki przekazano dzięki temu łącznie 1.780 złotych.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sieradz.naszemiasto.pl Nasze Miasto