Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zgubne chińskie zupki

Paweł Gołąb
Niecodzienny łup wyniósł włamywacz, który wtargnął do mieszkania przy ul. Sportowej w Błaszkach. Jego zainteresowanie zwróciły chińskie zupki i tzw. gorące kubki. Apetyt miał na tyle wielki, że nie uciekł, gdy koło domu zaczęła krzątać się wezwana na miejsce policja. Wpadł i teraz grozi mu do 10 lat więzienia.

Włamanie zostało szybko zauważone przez właściciela mieszkania. Sprawca wyrwał skobel zabezpieczający drzwi, z kuchni skradł łącznie 35 opakowań wspomnianych zupek wartych łącznie około 15 zł. Zaalarmowani policjanci na chodniku przed domem zauważyli znanego im 32-letniego mieszkańca gminy Błaszki, który na ich widok próbował się oddalić. To wzbudziło podejrzenia mundurowych. Mężczyznę, od którego czuć było wyraźną woń alkoholu, zaczęli przepytywać, a ten nie potrafił im racjonalnie wytłumaczyć, dlaczego znalazł się w tym akurat miejscu. Po kilku minutach przyznał, że to on chwilę wcześniej dokonał włamania, a łup schował w krzakach. Nie uciekł, bo bał się, że ktoś mu go zabierze. U sprawcy, którego natychmiast zabrano na komisariat, stwierdzono prawie 2,5 promila alkoholu. Po wytrzeźwieniu dostał zarzut kradzieży z włamaniem. Zupki wróciły do właściciela.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sieradz.naszemiasto.pl Nasze Miasto