Z ostatniej chwili: Nie ma referendum!

Z ostatniej chwili: Nie ma referendum!

Przypomnijmy, że aby doszło do referendum jego organizatorzy musieli zebrać, co najmniej, 3.570 ważnych podpisów.

Poniżej publikujemy oświadczenie Sieradza Przyjaznego Mieszkańcom, które było inicjatorem referendum:
Dziękujemy 3178 mieszkańcom Sieradza za udział w akcji zbierania podpisów pod referendum w sprawie odwołania Jacka Walczaka - Prezydenta Miasta Sieradz przed upływem kadencji. Działania zostały zorganizowane przez grupę obywateli „Sieradz Przyjazny Mieszkańcom”.
Wymagana ilość podpisów wynosiła 3570 i chociaż tak niewiele zabrakło do zorganizowania referendum, to i tak sieradzanie wygrali, gdyż zmobilizowaliśmy Prezydenta Sieradza do działania na rzecz mieszkańców. Panu Prezydentowi życzymy dalszego zaangażowania w sprawy Sieradza na poziomie nie gorszym niż w okresie zbierania podpisów pod jego odwołaniem.
Dopilnujemy żeby Jacek Walczak zrealizował obietnice złożone sieradzanom. M.in. obniżył opłaty za śmieci, wprowadził budżet obywatelski, zorganizował inkubator przedsiębiorczości, wprowadził ułatwienia dla rodzin wielodzietnych, wykonał działania na rzecz budowy bloku komunalnego.
Chcielibyśmy szczególnie podziękować tym wszystkim, którzy zbierali podpisy i tym, którzy się podpisali wykazując poparcie dla wniosku o zorganizowanie referendum. Swoim zachowaniem daliście Państwo dowód szacunku dla demokracji.
Uważamy, że zmiana na stanowisku Prezydenta Sieradza jest potrzebna. Przed nami okres wytężonej pracy w związku ze zbliżającymi się wyborami samorządowymi. Zapraszamy wszystkich do współpracy.
Z poważaniem

Pełnomocnik Grupy Referendalnej
Sieradz Przyjazny Mieszkańcom
Michał Terka